Strona 1 z 1

MEGA PILNE!! "Znieslawienie" na forum o charakterze zamknietym

PostNapisane: Wt, 3 lip 2007, 22:23
przez atom
Witam
sytuacja przedstawia sie następująco jako studenci jednej z polskich uczelni zalozylismy na wlasne potrzeby forum internetowe, na jednym z serwisow oferujących taką mozliwosc. Forum oczywiscie sluzy nam do przekazywania sobie informacji, notatek i itp. a takze do rozmow miedzy sobą w jednej z takich rozmow przewinal sie wątek jednego z wykladowcow (nawiasem mówiąc typowy przejaskrawiony przypadek nadętego "Ľ,Ę" buca który za stopien naukowy dalby sobie obciac obie ręce ;) ), forum ma charakter zamknięty wymagany jest login i haslo (ktory niestety moza latwo zdobyc) i jest jasno zatytulowane "Forum studnetów kierunku xxx" przechodzac do sedna: jak sie okazalo na forum wkradl nam sie interuz w postaci owego Pana doktora ktora przeczytal niezbyt pochlebne informacje na swoj temat (nie bylo tam zadnych grozb czy cos w tym rodzaju, tylko standardowe "epitety" ;)) no i teraz Pan doktor grozi nam sprawą z powodztwa cywilnego z tytulu "zniewazenia" gdyz poczul sie dotkniety, mam wiec pytanie czy naprawde jest on nam wstanie zaszkodzic, i czy ma duze szanse przy tych okoliczonosciach wygrac ewentualnie zalozona sprawe, co nam moze grozic i czy ewentualnie przy nieudowodnieniu nam winy czy jestemy w stanie go pozwac za falszywe oskarzenie badz pomowienie. Prosze o odp. bo jutro mam spotkanie z dziekanem w tej sprawie :)

Pozdrawiam

PostNapisane: Śr, 4 lip 2007, 18:31
przez taganka
Niestety ( badz stety ) macie male szanse jesli Was pozwie. A swoja droga myslenie nie boli;-)

PostNapisane: Cz, 5 lip 2007, 22:54
przez kier_as
Ze sprawy cywilnej która prawdopodobnie wygra grozi wam prawdopodobnie nakaz przeproszenia Go oraz jakies pieniadze dla niego jako zadoscuczynienie ale watpie by to uzyskal, lub na cel spoleczny co prawdopodobnie zostaloby zasadzone. Nie sadze aby kwota byla duza, moze 1000,-? Oczywiscie zalezy to od powoda, gdyz w sprawie cywilnej sad jest zwiazany wnioskami to znaczy moze zasadzic mniej a nie moze wiecej:)
A zapomnialbym. Oczywiscie moze Wam zalozyc rowniez sprawe karna. A co do Waszych watpliwosci. Zniewaga , naruszenie dóbr osobistych moze nastapic nawet poprzez obgadanie osoby trzeciej w gronie trzech przyjaciół w prywatnym mieszkaniu:) Dobre?

PostNapisane: Pt, 6 lip 2007, 13:38
przez Darek
Fakt, iż forum jest "zamknięte" ale dostęp łatwo zdobyć nie ma tu znaczenia. Obecnie w orzecznictwie przyjmuje się, że do popełnienia domniemanego przestępstwa zniesławienia w internecie stosuje się przepisy ustawy prawo prasowe. Tak więc konsekwencje omówionego występku mogą być znacznie dalej idące (patrz art. 212 kk) niż tylko pozew o ochronę dóbr osobistych ;)

PostNapisane: Pt, 6 lip 2007, 20:11
przez laporteki
Kupcie kwiaty albo cos :) i przeproscie profesora moze nie odda sprawy do sadu...

PostNapisane: So, 7 lip 2007, 17:45
przez PAPI
to ja tez moze pojde do sadu. Kochaneczka ojca mego malego ciagle mnie obgaduja oczywiscie mowiac same glupstwa ublizajac mi przy tym

PostNapisane: So, 7 lip 2007, 17:54
przez kier_as
Ale Ty nie pozostałas dłużna:)

PostNapisane: So, 7 lip 2007, 17:56
przez PAPI
wczesniej nie ale teraz sobie darowalam .........a ona nie moze sie odczepic:)

PostNapisane: N, 8 lip 2007, 23:04
przez Prokurator
Dodam, że na art. 212. § 2. kk kwalifikuje się to jak najbardziej a postępowanie jest tańsze (300 zł) od postepowania cywilnego o ochrone dóbr osobistych (600 zł). :)