Komornik z MPK
Napisane: Pn, 23 sie 2004, 17:57
A roku 2001 miało miejsce moich 5 przejazdów bez biletu autobusem. Zostałam spisana. Wtedy kara do zapłacenia wynosiała 69 złotych.
Przychodziły wezwania, które albo nie obierałam albo lekceważyłam.
Kilka dni temu przyszedł komornik do mieszkania.
Otworzyła i rozmawiała z nim moja mama. Zaczął ją szantażować, jeśli nie poda mojego adresu ma prawo nałożyć mandat wysokości do 500 zł!!
W tym momencie mam zapłacić 350 zł!
A według moich obliczeń komornik może przyjść jeszcze z 4 pozostałymi roszczeniami.
To dużo pieniędzy dla mnie. Czy istnieje możliwość zapłaty bez odsetek? Do kogo mam się odwoływać? Czy można wygrać z MPK??
Jak to możliwe, że sprawa z 2001 roku nie przedawniła się?
Proszę Cię o radę. Ciężko będzie mi zapłacić 1750 złotych.
Przychodziły wezwania, które albo nie obierałam albo lekceważyłam.
Kilka dni temu przyszedł komornik do mieszkania.
Otworzyła i rozmawiała z nim moja mama. Zaczął ją szantażować, jeśli nie poda mojego adresu ma prawo nałożyć mandat wysokości do 500 zł!!
W tym momencie mam zapłacić 350 zł!
A według moich obliczeń komornik może przyjść jeszcze z 4 pozostałymi roszczeniami.
To dużo pieniędzy dla mnie. Czy istnieje możliwość zapłaty bez odsetek? Do kogo mam się odwoływać? Czy można wygrać z MPK??
Jak to możliwe, że sprawa z 2001 roku nie przedawniła się?
Proszę Cię o radę. Ciężko będzie mi zapłacić 1750 złotych.