Strona 1 z 1

Egzekucja komornicza

PostNapisane: Pn, 9 mar 2009, 21:23
przez kobieta44
Proszę o pomoc
Złożyłam do komornika wniosek o egzekucje zaległych i bieżących alimentów od byłego męża na rzecz 18 - letniej corki . Otrzymywałam alimenty w nieregularnie w kwocie mniej szej niz w wyroku sądowym lub wogole nie otrzymywałam . Były mąż kwoty alimentów przekazywał dla mnie poprzez starszego syna . Nie mam dowodu na to , że notrzymywałam niższą kwote alimentów lub nie otrzymywałam jej . Czy sąd moze wzywac mnie do udokumentowania zaległych kwot alimentów ? Czy syn może potwierdzić w sądzie jakie kwoty otrzymywałam od jego ojca ? Komornik zajął konto firmowe ex męża a ten zapewne odwoła się do sądu od tej decyzji . Czego mogę sie spodziewac podczas rosprawy sądowej w tej sprawie ? Bardzo proszę o komentarz .

PostNapisane: Wt, 10 mar 2009, 12:22
przez Darek
Jeżeli spowodowałaś wszczęcie egzekucji w nadmiernym rozmiarze, to możesz przegrać sprawę z powództwa przeciwegzekucyjnego dłużnika alimentacyjnego.
Ciężar dowodu co do zaspokojenia (choćby częściowego) roszczeń spoczywa jednak na dłuzniku.
Jeżeli córka jest pełnoletnia, to na jakiej podstawie działasz w sprawie egzekucyjnej?

PostNapisane: Wt, 10 mar 2009, 18:17
przez kobieta44
Dziękuję za odpowiedz !
Reprezentuję córkę poprzez pełnomocnictwo notarialne .
Co oznacza ' wszczęcie egzekucji w nadmiernym rozmiarze " ?

PostNapisane: Wt, 10 mar 2009, 19:37
przez Darek
Reprezentuję córkę poprzez pełnomocnictwo notarialne .

No to sprawę (ewentualnie) przegra córka ;)
Co oznacza ' wszczęcie egzekucji w nadmiernym rozmiarze " ?

Jeżeli "zleciłaś" komornikowi ściągnięcie należności, które dłużnik zapłacił wcześniej dobrowolnie.

PostNapisane: Śr, 11 mar 2009, 08:46
przez kobieta44
Sęk w tym, że ojciec mojej córki od chwili zasadzenia alimentów ani raz nie uiścił pełnej kwoty alimentów , a przez kilka miesięcy nie następujących po sobie wogóle ich nie płacił . Jest to człowiek bezwzględny , nie znający uczuć wyższych , nie mający godności osobistej , uchylający od płacenia świadczenia na rzecz swojego dziecka . Zamierzam wygrać tę sprawę dla mojej córki , którą kocham i udowodnić , co jest ojca obowiązkiem ,
skoro dobrowolnie nie łoży na utrzymanie i wychowanie dzieci .
Pozdrawiam !
Magda

PostNapisane: Śr, 11 mar 2009, 11:37
przez Darek
Jest to człowiek bezwzględny , nie znający uczuć wyższych , nie mający godności osobistej , uchylający od płacenia świadczenia na rzecz swojego dziecka .

Doprawdy trudno uwierzyć, że ktoś taki jest ojcem Twojego dziecka ;)
Emocje, których tu nie brakuje, nie są dobrym doradcą.

PostNapisane: Śr, 11 mar 2009, 14:34
przez kobieta44
Mam jeszcze jedno pytanie :)
Czy w imieniu córki ( czy może ona sama ) mogę ubiegać się o zmianę formy pozyskiwania alimentów ( z przekazywania do rąk własnych na przekazywanie w formie przekazów bankowych lub przez pocztę ) ?

PostNapisane: Cz, 12 mar 2009, 12:16
przez Darek
Córka może wskazać ojcu np. numer posiadanego rachunku bankowego, na który chce otrzymywać alimenty.

PostNapisane: Cz, 12 mar 2009, 20:05
przez kobieta44
Dziękuję za odpowiedz :)