odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości
Napisane: Pn, 10 sty 2005, 14:24Cześć
jeśl ktoś zetknął się z takim problemem - proszę o odpowiedź
Po kolei:
1. Miasto nie ma uchwalonego planu zagosodarowania przestrzennego
2. miasto planuje w bezośrednim saśiedztwie wybudować osiedle mieszkań komunalno-socjalnych.
3. Po realizacji inwestycji ceny mieszkań spadną (nieznacznie już spadły - inwestycja ma WZZT), wzrośnie przestępczść (analogia na pdst. innych tego typu budynków, a tu ma być całe osiedle) Docelowo przewiduje się budowę kilku tysięcy takich mieszkań na dwóch osiedlach.
4. Ponadto w okolicy nie ma infrastruktury wystarczającej dla obecnych mieszkańców typu żłobek, przedszkola są przepełnione, szkoły odmówiły przyjęcia w tym roku 200 dzieci. Nie ma bezpośredniego połączenia z centrum.
Pytanie: czy będziemy mogli (okoliczni mieszkańcy) starać się o odszkodowanie za utratę wartości mieszkania i pogorszenie warunków życia (wzrost przestępczości itp.) Wydaje mi się, że tak (nie jestem prawnikiem), ale jakie mam szanse wyrania? Czy to odszkodowanie będzie mogło objąć np. koszty przeprowadzki, prawników, podatek od odszkodowań Może ktoś zna skuteczną kancelarię zajującą się tego typu roszczeniami z poza Krakowa?
pzdr i dziękuję
jeśl ktoś zetknął się z takim problemem - proszę o odpowiedź
Po kolei:
1. Miasto nie ma uchwalonego planu zagosodarowania przestrzennego
2. miasto planuje w bezośrednim saśiedztwie wybudować osiedle mieszkań komunalno-socjalnych.
3. Po realizacji inwestycji ceny mieszkań spadną (nieznacznie już spadły - inwestycja ma WZZT), wzrośnie przestępczść (analogia na pdst. innych tego typu budynków, a tu ma być całe osiedle) Docelowo przewiduje się budowę kilku tysięcy takich mieszkań na dwóch osiedlach.
4. Ponadto w okolicy nie ma infrastruktury wystarczającej dla obecnych mieszkańców typu żłobek, przedszkola są przepełnione, szkoły odmówiły przyjęcia w tym roku 200 dzieci. Nie ma bezpośredniego połączenia z centrum.
Pytanie: czy będziemy mogli (okoliczni mieszkańcy) starać się o odszkodowanie za utratę wartości mieszkania i pogorszenie warunków życia (wzrost przestępczości itp.) Wydaje mi się, że tak (nie jestem prawnikiem), ale jakie mam szanse wyrania? Czy to odszkodowanie będzie mogło objąć np. koszty przeprowadzki, prawników, podatek od odszkodowań Może ktoś zna skuteczną kancelarię zajującą się tego typu roszczeniami z poza Krakowa?
pzdr i dziękuję