Relacje z biologicznym są żadne- po raz drugi i ostatni widział dziecko 8 lat temu, nie ma praw rodzicielskich- taki był wniosek matki i on się na to zgodził.
Trzeba te okoliczności opisać we wniosku przysposabiającego do sądu. Nie musi on być zredagowany prawniczym językiem - jeśli będzie napisany "od serca", może być nawet bardziej wiarygodny.
Dziecko ma prawie 9 lat, więc rozumiem, że nie będzie wzywane. A czy będzie przeprowadzana jakaś rozmowa z psychologiem?
To zależy od decyzji sądu. Zgodnie z art. 118 § 2 kro, sąd opiekuńczy powinien wysłuchać przysposabianego, który nie ukończył lat trzynastu, jeżeli może on pojąć znaczenie przysposobienia. Przyjmuje się, że granica wiekowa umożliwiająca zrozumienie jego znaczenia przebiega na poziomie około siedmiu lat. To wysłuchanie powinno się w zasadzie odbyć poza salą posiedzeń sądowych (art. 576 § 2 kpc).