SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Moi rodzice mieszkaja w domu, ktorego sa prawnymi wlascicielami. Dom jest duzy mieszka z w nim pietro nizej brat ojca, ktory jest w nim zameldowany od zasze jako w domu rodzinnym. Dom jednak notarialnie 10 lat temu zostal przepisnay tylko na moich rodzicow jako gospodarstwo rolne. Obecnie rodzice chca sprzedac dom, dla wujka i dla siebie chca kupic osobne mieszkania. Wujek jednak nie wyraza zbytnio chcia wyprowadzenia sie. Czy maja prawo go wymeldowac czy moze zrobic to sam? (Rodzice zawsze sami ponosili koszta utrzymania domu)Jak to wygloda w siwetle prawa wyglada pozbycie sie wujka?:)

Dom jednak notarialnie 10 lat temu zostal przepisnay tylko na moich rodzicow jako gospodarstwo rolne.

Możesz to bliżej wyjaśnić ?

Obecnie rodzice chca sprzedac dom, dla wujka i dla siebie chca kupic osobne mieszkania. Wujek jednak nie wyraza zbytnio chcia wyprowadzenia sie. Czy maja prawo go wymeldowac czy moze zrobic to sam? (Rodzice zawsze sami ponosili koszta utrzymania domu)Jak to wygloda w siwetle prawa wyglada pozbycie sie wujka?:)

Rozumiem, że wujek ma prawo mieszkać w domu na zasadzie użyczenia (czy ma jakiś inny tytuł prawny) ?
Czym innym jest pozbawienie kogoś tytułu prawnego do zajmowania domu, a czym innym - wymeldowanie. To pierwsze ma charakter cywilnoprawny, to drugie - administracyjnoprawny i jest właściwie sprawą wtórną.

wujek nie ma zadnych praw do zamieszkania jest tylko zwyczjanie zamledowany. A dom zostal przepisany tylko na moich rodzicow

W akcie notraialnym wcalne nie ma o mnim mowy

wujek nie ma zadnych praw do zamieszkania jest tylko zwyczjanie zamledowany.

To mam rozumieć, że od iluś lat mieszka nielegalnie ? Zameldowanie nie świadczy o tytule prawnym, ale służy przede wszystkim celom ewidencji ludności.

czyli mozemy moga rodzice pojsc i go wymeldowac?

Jeśli faktycznie mieszka w domu - nie. Zajrzyj do art. 15 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych.
No i pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia tytułu prawnego wujka do zajmowania domu - czy nie doszło tu przypadkiem do zawarcia umowy użyczenia przez czynności konkludentne (art. 60 kc). Gdyby tak było, wujek miałby status lokatora w rozumieniu art. 2 ust.1 pkt 1 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.

W akcie nie ma o nim mowy jednak jest on zameldowany juz od dlugiego czasu. Co w taki razie nalezy zrobic w razie sprzedarzy domu? Przeciez nikt nie kupi domu z lokatorem

Są dwa wyjścia - dogadać się i załatwić sprawę polubownie albo wystąpić do sądu o nakazanie opróżnienia lokalu (z uwzględnieniem przepisów o ochronie praw lokatorów...).

Z tego co wiem rodzice nie przyznawali mu statusu lokatora jest on poprostu zameldowny. Chyba ze zamledownie wiaze sie z nadaniem statusu lokatora.