Strona 1 z 3

Likwidator funduszu alimentacyjnego

PostNapisane: Wt, 28 cze 2005, 20:24
przez shuehos
Ustalił obowiązek zwrotu świdczeń z funduszu alimentacyjnego
za okres od 01.06.1995 do 31.01.2003 w kwocie 11930(z odsetkami 15509,42) przyznanych decyzją z dnia 1990.04.30

Czy tu dla częsci świadczeń nie zajdzie przedawnienie?

PostNapisane: Wt, 28 cze 2005, 20:42
przez shuehos
Wygląda mi to na trzyletni okres przedawnienia??????

PostNapisane: Wt, 28 cze 2005, 23:02
przez Marcin
Czy tu chodzi o świadczenia bezpodstawnie pobrane ?

PostNapisane: Śr, 29 cze 2005, 05:04
przez SHUEHOS
Czy tu chodzi o świadczenia bezpodstawnie pobrane ?


Tak.

Chodzi mi o art.30.3Ustawy
z dnia 28 listopada 2003 r.
o świadczeniach rodzinnych
(Dz. U. z dnia 30 grudnia 2003 r.)

PostNapisane: Śr, 29 cze 2005, 05:39
przez shuehos
Utrata praw nastąpiła wskutek zapłaty alimentów przez męza(przesyłał przekazem pocztowym)

PostNapisane: Śr, 29 cze 2005, 07:11
przez shuehos
Jednak chyba będzie lat 10???

PostNapisane: Śr, 29 cze 2005, 11:05
przez Marcin
Zgodnie z art. 66 ust. 2 ustawy o świadczeniach rodzinnych, sprawy o bezpodstawnie pobrane świadczenia z funduszu alimentacyjnego podlegają rozpatrzeniu i dochodzeniu na zasadach i w trybie określonych w dotychczasowych przepisach.

Art. 10 ustawy o funduszu alimentacyjnym z 1974 r. stanowił:
1. Osoba, która bezpodstawnie pobrała świadczenia z funduszu alimentacyjnego, obowiązana jest do zwrotu tych świadczeń.
2. Kwoty bezpodstawnie pobranych świadczeń z funduszu alimentacyjnego, ustalone prawomocną decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, podlegają:
1) potrąceniu przez organ rentowy z wypłacanych emerytur i rent,
2) ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji - w pozostałych przypadkach.


Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 7 grudnia 1995 r., III AUr 997/95, przyjął, że:
Przepis art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 1974 r. o funduszu alimentacyjnym (Dz. U. 1991 r. nr 45 poz. 200) nie jest samodzielną podstawą prawną do egzekwowania zwrotu wypłaconych świadczeń. Jest to ogólny przepis stanowiący, że osoba, która bezpodstawnie pobrała świadczenia z funduszu alimentacyjnego obowiązana jest do zwrotu tych świadczeń. Nie reguluje on zasad zwrotu świadczeń i w tym zakresie należy stosować inne przepisy prawa ubezpieczeniowego. Nie jest zasadne zawarte w rewizji twierdzenie, że ustawa o funduszu alimentacyjnym reguluje zagadnienie w całości i nie ma potrzeby sięgania do innych przepisów. W zakresie zwrotu świadczeń nie jest w ustawie uregulowana np. kwestia przedawnienia roszczeń. Ustawa nie zawiera przepisów odsyłających do innych ustaw w zakresie kwestii w niej uregulowanych nie dlatego, że przepisy ustawy regulują zagadnienie całościowo, lecz dlatego, że przepisy ustawy zawierają odrębne uregulowanie świadczeń z funduszu alimentacyjnego w stosunku do ogólnych zasad prawa ubezpieczeniowego przyznawania i wypłaty świadczeń.

Z tego wynika, że należy sięgnąć do przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Jej art. 84 ust. 7 stanowi, że należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń ulegają przedawnieniu po upływie 10 lat, licząc od dnia uprawomocnienia się decyzji ustalającej te należności. Stosuje się także art. 24 ust. 5-5c tej ustawy.

PostNapisane: Śr, 29 cze 2005, 18:32
przez shuehos
To co się stało to już nie da się odkrcić?

Wchwili obecnej z tego co wiem, kobieta zarabia 1100pln brutto+otrzymuje alimenty,ma na utrzymaniu dwoje dzieci.

1.Czyli na podst art.87kp można jej zająć kwotę 251pln,czy te 251 da się obronić przed komornikiem(550 to czynsz za mieszkanie jakiś tam minimum egzystencji)
2.Można wystąpić do ZUS o rozłożenie na raty???
3.Może można wystąpić o umorzenie ??????
4.Może dogadać się z pracodawcą co do wysokości wynagrodzenia za pracę i liczyć na przedawnienie????

5.A może jest jakieś inne rozwiązanie???

PostNapisane: Śr, 29 cze 2005, 18:46
przez shuehos
Z tego wynika, że należy sięgnąć do przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Jej art. 84 ust. 7 stanowi, że należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń ulegają przedawnieniu po upływie 10 lat, licząc od dnia uprawomocnienia się decyzji ustalającej te należności. Stosuje się także art. 24 ust. 5-5c tej ustawy.


To samo,ale i o art.30.3Ustawy
z dnia 28 listopada 2003 r.
o świadczeniach rodzinnych
(Dz. U. z dnia 30 grudnia 2003 r.),trzy lata.


Czy nie ma tu sprzeczności?

PostNapisane: Śr, 29 cze 2005, 23:25
przez Marcin
Wchwili obecnej z tego co wiem, kobieta zarabia 1100pln brutto+otrzymuje alimenty,ma na utrzymaniu dwoje dzieci.

1.Czyli na podst art.87kp można jej zająć kwotę 251pln,czy te 251 da się obronić przed komornikiem(550 to czynsz za mieszkanie jakiś tam minimum egzystencji)


Można.

2.Można wystąpić do ZUS o rozłożenie na raty???
3.Może można wystąpić o umorzenie ??????


Można wystąpić o umorzenie - art. 17 ustawy o funduszu alimentacyjnym. Od decyzji ZUS służy odwołanie do sądu ubezpieczeń społecznych - na zasadach ogólnych (art. 18 ust. 3 ustawy i uchwała SN z dnia 28 marca 2001 r., III ZP 2/2001, OSNAPiUS 2001/13/445).



4.Może dogadać się z pracodawcą co do wysokości wynagrodzenia za pracę i liczyć na przedawnienie????


Nie rozumiem...