Strona 1 z 1

pozbawienie praw rodzicielskich i alimenty

PostNapisane: Pt, 31 sie 2007, 21:24
przez PAPI
Witam

Zlożyłam wniosek o pozbawienie praw. Moje pytanie brzmi: czy w sytuacji gdy ojciec nie widuje dziecka i kompletnie sie nim nie interesuje to postepowanie bedzie sprawniejsze? Dodam ze dziecko ma 13 m-cy wiec chyba nie ma tu mowy o jakimś psychologu.

Zlozylam rowniez pozew o podwyzszenie alimentow. W pozwie umieściłam informacje o tym ze pozwany ma auto i zniego korzystacodziennie do wlasnych celów. Problemem jest tylko to ze auto "dała" mu konkubiny matka i zapewne jest na nia pisane. Jako alimenciarz wie, ze trzeba miec wszystko ale jakby tego nie bylo. Czy sad wezmie to pod uwage? czy ewentualnie mozna pprzedstawic swiadka na to iz on uzywa tego auta? czy wogole jest sens.
Czlowieka stac na utrzymanie auta a na wlasne dziecko nie ma........wrrrrr ja juz nie wiem co robic

dziekuje

PostNapisane: So, 1 wrz 2007, 00:24
przez kier_as
Sądzę zę jak samolotem tesciowej będzie se latał to tez mu nic nie zrobisz:)

PostNapisane: So, 1 wrz 2007, 14:22
przez PAPI
hahaha

no ale ogolnie wiadomo ze tacy frajerzy maja wszystko ale jakby tego nie bylo. Wiec taka informacja choc troszke pomoze...bo oczywiscie nie udowodnie tego ale wiem ze frajer auto ma:P wielu jest takich lewusow, ktorzy zapisują wszystkim innym aby komornik nie mial z czego sci.ągac

PostNapisane: N, 2 wrz 2007, 15:50
przez taganka
Witam

Zlożyłam wniosek o pozbawienie praw. Moje pytanie brzmi: czy w sytuacji gdy ojciec nie widuje dziecka i kompletnie sie nim nie interesuje to postepowanie bedzie sprawniejsze? Dodam ze dziecko ma 13 m-cy wiec chyba nie ma tu mowy o jakimś psychologu.

Zlozylam rowniez pozew o podwyzszenie alimentow. W pozwie umieściłam informacje o tym ze pozwany ma auto i zniego korzystacodziennie do wlasnych celów. Problemem jest tylko to ze auto "dała" mu konkubiny matka i zapewne jest na nia pisane. Jako alimenciarz wie, ze trzeba miec wszystko ale jakby tego nie bylo. Czy sad wezmie to pod uwage? czy ewentualnie mozna pprzedstawic swiadka na to iz on uzywa tego auta? czy wogole jest sens.
Czlowieka stac na utrzymanie auta a na wlasne dziecko nie ma........wrrrrr ja juz nie wiem co robic

dziekuje

1/Jak uzasadnilas pozew o pozbawienie ojca praw rodzicielskich?
2/ Na czym bardziej Ci zalezy...na alimentach, czy dokopaniu frajerowi ( jak go nazywasz )?