Strona 1 z 1

Przyjęcie spadku a dochodzenie roszczeń

PostNapisane: Cz, 21 kwi 2005, 10:01
przez aristo2
Witam
Jednoosobowa firma była dystrybutorem towarów.Zmarł właściciel firmy i została ona zlikwidowana.
Pozostał stan należności i zobowiązań.

Czy żona ( nie majaca z firmą nic wspólnego) aby prowadzić windykację roszczeń pozostałych w firmie zmarłego męża musi najpierw przeprowadzić postępowanie spadkowe po mężu ?

Czy może też wynająć firmę windykacyjną i zlecić jej prowadzenie windykacji oraz postępowań sądowych bez sprawy spadkowej?

Jaki jest status prawny żony w stosunku do długów i nalezności tej firmy bez sprawy spadkowej?

pozdrawiam
Janek

PostNapisane: Cz, 21 kwi 2005, 11:42
przez Marcin
Jeśli ktoś jest spadkobiercą (czyli dziedziczy po spadkodawcy), nabywa ten status z chwilą śmierci spadkodawcy. Postanowienie sądu stwierdzające nabycie spadku tego stanu zatem nie tworzy, a jedynie go potwierdza. W praktyce jednak działanie bez posiadania tego postanowienia jest bardzo utrudnione, z uwagi na brak możliwości wykazania swoich uprawnień. Jest też inny problem - czy żona dziedziczy sama, czy razem z innymi spadkobiercami. Jeśli razem z innymi, wszyscy powinni działać wspólnie albo udzielić jednej osobie pełnomocnictwa do działania w ich imieniu. Należy także zastanowić się, czy spadek przyjąć w sposób prosty, czy z dobrodziejstwem inwentarza, czy też może go odrzucić (kwestia odpowiedzialności za długi spadkodawcy). Fakt, że spadkodawca prowadził działalność gospodarczą, nie wpływa na zasady dziedziczenia po nim. Pomijam tu dość skomplikowane kwestie podatkowe i ZUS-owskie związane z przejmowaniem po zmarłym działalności gospodarczej.