Strona 1 z 1

Problem dziedziczenia dlugow

PostNapisane: Wt, 29 kwi 2003, 10:47
przez JokeR
Witam
Prosze o porade w takiej sprawie:
1. Czlowiek mial dlugi wobec panstwa (podatek, Zus itd) ktore powstaly w spolce cywilnej i niestety zmarl. Pozostal drugi spolwlasciciel spolki cywilnej oraz malzonka i syn zmarlego. Oczywiscie skarbowy poki co sciga wspolwlasciciela. Pytanie brzmi czy moze zaczac scigac syna i zone zmarlego, ewentualnie czy ten byly wspolwlasciciel moze zaskarzyc zone/syna o te dlugi?
2. Czy zona i syn moga zrobic cokolwiek by zrzec sie spadku razem z dlugiem? gdzie sie udac w tej sprawie? slyszalem cos o oswiadczeniu ze sie zrzeka spadku i wtedy nie dziedziczy sie dlugow, czy to dotyczy tylko dziecka, czy zona tez sie moze zrzec? gdzie takie oswiadczenia zlozyc?
z gory dziekuje za pomoc.
Kinos

PostNapisane: Wt, 29 kwi 2003, 11:02
przez Marcin
Witam
Prosze o porade w takiej sprawie:
1. Czlowiek mial dlugi wobec panstwa (podatek, Zus itd) ktore powstaly w spolce cywilnej i niestety zmarl. Pozostal drugi spolwlasciciel spolki cywilnej oraz malzonka i syn zmarlego. Oczywiscie skarbowy poki co sciga wspolwlasciciela. Pytanie brzmi czy moze zaczac scigac syna i zone zmarlego, ewentualnie czy ten byly wspolwlasciciel moze zaskarzyc zone/syna o te dlugi?


Tak, o ile przyjmą spadek.

2. Czy zona i syn moga zrobic cokolwiek by zrzec sie spadku razem z dlugiem? gdzie sie udac w tej sprawie? slyszalem cos o oswiadczeniu ze sie zrzeka spadku i wtedy nie dziedziczy sie dlugow, czy to dotyczy tylko dziecka, czy zona tez sie moze zrzec?


Można odrzucić spadek - art. 1012 i nast. kc

gdzie takie oswiadczenia zlozyc?


Art. 1018 § 3 kc:
Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku składa się przed sądem lub przed notariuszem. Można je złożyć ustnie lub na piśmie z podpisem urzędowo poświadczonym. Pełnomocnictwo do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku powinno być pisemne z podpisem urzędowo poświadczonym.

PostNapisane: Wt, 29 kwi 2003, 11:36
przez JokeR
Bardzo Ci dziekuje za pomoc, jednak mam pewne watpliwosci co do tego, czy zona faktycznie moze pozbyc sie dlugow odrzucajac spadek, co do dziecka to pewnie masz racje, jednak zona? Jesli nie bylo rozdzielnosci majtkowej to chyba zona nic nie moze zrobic, nie wiem.
Czy moglbys jeszcze podpowiedziec, gdzie sie udac z takimi pytaniami? Do adwokata? Do kancelarii? Ile za takie uslugi-odpowiedzi (pewne w 100%) sobie takie instytucje policza?
pozdrawiam