Strona 1 z 1

czy mogę upoważnić os trzecią do załtwienia spraw spadkowych

PostNapisane: Wt, 17 wrz 2002, 12:47
przez Iwka
Maz ma zapisane w testamencie mieszkanie w Polsce (mieszkamy za granica) i mamy male pytanko: Jak dac upowaznienie komus w razie gdyby on nie mogl pojechac akuratnie do Polski (w razie smierci osoby, ktora zapisala mieszkanie). Czy on musi byc w Polsce osobiscie w czasie odczytywania testamentu? Czy musial bedzie jechac w czasie wyznaczonym do POlski, czy wtedy kiedy zechce? I czy musi miec tam "pelnomocnika" na wypadek gdyby sam osobiescie nie mogl pojechac? Ktos z rodziny mu doradzil zeby wypisac upowaznienie "do wszelkich transakcji" co nam sie wydaje dziwne. Chcialby dac tylko pelnomocnictwo w razie gdyby osoba zapisujaca umarla i zeby ktos w jego imieniu byl tam przy odczytywaniu testamentu? Ale czy jest to potrzebne? Jesli tak to co na takim oswiadczeniu powinno sie znajdowac?? Aha, i czy moze byc to oswiadczenie napisane i potwierdzone przez notariusza (prawnika?) za granica? Bardzo dziekujemy.

PostNapisane: Wt, 17 wrz 2002, 13:11
przez romcia
Z twojej wypowiedzi wynika,że ta osoba jeszcze ŻYJE!
Nie dziel skóry na niedźwiedziu.
Jak przyjedziesz na pogrzeb to załatwisz sprawy spadkowe.
Chyba,że nie przyjedziesz....

PostNapisane: Wt, 17 wrz 2002, 13:40
przez Iwka
[quote]Z twojej wypowiedzi wynika,że ta osoba jeszcze ŻYJE!
Nie dziel skóry na niedźwiedziu.
Nie dziele -testament jest sporzadzony, a wlasnie do Polski nie bedziemy prawdopodobnie jechac i chodzi o to ze to wlsnie z Polski ktos chcial to upowaznienie, wiec dlatego pytam, czy jest cos takiego potrzebne.
Jak przyjedziesz na pogrzeb to załatwisz sprawy spadkowe.
Chyba,że nie przyjedziesz....[/quote]

Odpowiedzialam powyzej

PostNapisane: Wt, 17 wrz 2002, 13:57
przez Tomek_O
Testament, dopóki osoba go sporządzająca żyje, jest wyłącznie informacją o jej woli na wypadek jej śmierci - do momentu śmierci tej osoby nie jest on podstawą do jakichkolwiek roszczeń osoby, wskazanej jako spadkobierca. Osoba sporządzająca testament ma prawo w każdej chwili sporządzić nowy testament (co skutkuje utratą ważności poprzedniego testamentu) lub zmienić treśc istniejącego testamentu.

Ponadto, zgodnie z polskim prawem, jakiekolwiek umowy dotyczące przyszłego spadku, zawierane między przyszłym (ewentualnym !!!) spadkobiercą a innymi osobami, są nieważne.

Dlatego też jak na razie jest to jednak "dzielenie skóry na niedźwiedziu" ...

Tomek