Strona 1 z 1

odszkodowanie

PostNapisane: Wt, 28 cze 2005, 14:18
przez ag8nie8szka
A wyrzadza szkode B doprowadzając do niekorzystnego rozporzadzenie mieniem na kwote 5 tys złotych w 2000 r.
Jest wyrok karny w tej sprawie skazujący A.
B wnoszac sprawe do sadu cyw. i chce dochodzic nie tylko straty 5 tys ale i utraconych korzysci. czy jeśli naliczy sobie odsetki od 5 tys ustawowe to czy ta wartosc naliczonych odsetek nalezy traktowac jako utracone korzysci? czy mozna zarzadac odsetek i dodatkowo utracownych korzyci czy moze utracone korzyci pomniejszyc o odsetki?. B rozporzadził niekorzystnie swoim miniem w ramach dzialalnosci gosp. dał zaliczke A na zakup urzadzenia, których A wogóle nie sprzedawał. gdyby B nabył urzadzenie niewatpliwie dochody jego by wzrosły. Tyle,ze nie wiem teraz jak sie to ma do ew. żadanie odsetek od tej kwoty:-)
dzieki ..agnieszka

PostNapisane: Wt, 28 cze 2005, 16:20
przez Esokal
czy ta wartosc naliczonych odsetek nalezy traktowac jako utracone korzysci? czy mozna zarzadac odsetek i dodatkowo utracownych korzyci czy moze utracone korzyci pomniejszyc o odsetki?.


Sąd zasądzając daną kwotę z tyt. utraconych korzyści wskaże od jakiego momentu należy je wyliczyć. Następnie przegrany ma je obowiązek naliczyć do dnia zapłaty.

Na jakiej podstawie odsetki mają być utraconą korzyścią ?

PostNapisane: Wt, 28 cze 2005, 16:41
przez Marcin
Odsetki należą się za okres opóźnienia, niezależnie od tego, czy poszkodowany poniósł szkodę wskutek opóźnienia, czy nie.

PostNapisane: Wt, 28 cze 2005, 18:54
przez ag8nie8szka
tyle,że tu nie mamy do czynienie z opóźnieniem jako takim w spełnieniu świadczenia tu mam do czyenienie z podstepnym doprowadzeniem kogos do rozporzadzenia swoim majatkiem i z odpowiedzialnoscia z tego tytułu..wiec sie zastanawiam czy nie bedzie to jakies podwójne świadczenie domagac sie 1) odszkodownia za utracone korzycie 2) odsetek - przecież dochodzi sie tego co by poszkodowany inwestujac te kwote w rozwój przedsiebiorstwa uzyskał ...jeśli w pełni wyliczymy te utracone korzyci i ich egzekwujemy to gdzie tu mijejsce jeszcze na odsetki ..jaki jest sens .jaka podstawa żadania tych odetek? odsetek mogłby żadac pokrzywdzony jesli nie dochodziłby utracionych korzysci z zainwestowania pieniedzy. przeciez jest zasada pełnego wyrównania szkody, naprawienia szkody ..ale nie nieuzasadnionego wzbogacenia..ja to rozumiem tak że strata+ utracone korzyci = szkoda...wiec jaka podstawa dochodzenia jeszcze odsetek? tak pytam w eter;-)...pozdrawiam aga

PostNapisane: Wt, 28 cze 2005, 22:40
przez Marcin
Utracone korzyści to jedno, a dzień, od którego należy się odszkodowanie (i który zasadniczo rozpoczyna bieg odsetek) -to drugie.