Strona 1 z 1

ekwiwalent za urlop-podstawa

PostNapisane: Cz, 14 mar 2002, 19:30
przez goska102
Witam. Mam taką wątpliwość - co to jest wynagrodzenie w wysokości należnej ? Chodzi tu o zapis z rozporządzenia MP i PS z dnia 8.01.1997r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz.U. Nr 2,poz. 14) w par.15 : "Składniki wynagrodzenia określone w stawce miesięcznej w stałej wysokości uwzględnia się przy ustalaniu ekwiwalentu w wysokości należnej w miesiącu nabycia do tego ekwiwalentu."
Należy wypłacić ekwiwalent należny w lutym, ale osoba uprawniona otrzymywała przez pół roku (przed) zasiłek chorobowy. W trakcie tego półrocznego okresu choroby na mocy rozporządzenia uzyskałaby podwyżkę - gdyby pracowała. Zaznaczam, że po okresie choroby została rozwiązana umowa o pracę (na czas określony). Co więc jest tym wynagrodzeniem należnym, które ma być podstawą ekwiwalentu:
a) wynagrodzenie otrzymywane przed "chorobowym" (było podstawą zasiłku chor.);
b) wynagrodzenie po podwyżce ustawowej (którego ani razu nie otrzymała, bo była chora);
c) zasiłek chorobowy -( ta ewentualność najmniej prawdopodobna...)?

PostNapisane: Cz, 14 mar 2002, 23:49
przez Marcin
Podzielam pogląd, że wariant "c" odpada (przemawia za tym pośrednio § 6 pkt 7 w zw. z § 14 rozporządzenia). Pozostaje wybór między rozwiązaniami "a" i "b". Osobiście przyjąłbym rozwiązanie "b", nie tyle ze względów prawnych (bo tu nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć), ile pragmatycznych - jako korzystniejsze dla pracownicy i mniej ryzykowne z punktu widzenia pracodawcy.

PostNapisane: Pt, 15 mar 2002, 00:24
przez Dredd
Ja bym tu zaczął od ustalenia co jest tu wynagrodzeniem a co nie. Niestety w tej chwili nie mam k.p. pod ręką więc nie będę zgadywał :)

PostNapisane: Śr, 27 mar 2002, 12:27
przez meduza
a co byście powiedzieli na wynagrodzenie jakie by otrzymała gdyby nie była chora biorąc pod uwagę wynagrodzenie otrzymane przez pracownika zatrudnionego na równorzędnym stanowisku? czy to nie byłoby najbezpieczniejsze? dla pracodawcy oczywiście:)

PostNapisane: Śr, 27 mar 2002, 12:33
przez Marcin
Czyli wariant "b" ?
A co wtedy, jeśli nie ma stanowiska równorzędnego ?

PostNapisane: Śr, 27 mar 2002, 14:50
przez meduza
to tyle ile miała zasadniczego przed choroba i średnia z 3 m-cy przed chorobą z ruchomych składników jeśli takie były.

PostNapisane: Śr, 27 mar 2002, 14:54
przez meduza
Składniki wynagrodzenia określone w stawce miesięcznej w stałej wysokości uwzględnia się przy ustalaniu ekwiwalentu w wysokości należnej w miesiącu nabycia do tego ekwiwalentu."
w tym zdaniu chodzi o to , że jeśli ktoś miał np. mniejsze wynagrodzenie w miesiącu poprzedzającym nabycie prawa do ekwiwalentu a w m-cu następnym ma wyższe wynagrodzenie to do podstawy bierze się to wyższe obowiązujące w m-cu nabycia prawa do ekwiwalentu