Strona 1 z 1
bardzo potrzebuje pomocy
Napisane:
Pn, 20 gru 2004, 17:17
przez naidoo
witam, mam troche dziwna sprawe tzn.
mam umowe zlecenie do dnia 31.12 ale chce ja rozwiazac od jutra z powodu nie palcenia terminowo przez pracodawce wynagrodzenia. i teraz mam pytanka:
1. czy moge to zrobic z zgodnie z art. 55 kodeksu pracy na podstawie art.94
2. czy w tym wypadku nalezy mi sie 2 tyg. odszkodowanie od pracodawcy ?
zaznaczam jeszcze raz ,ze jest to umowa zlecenie
z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Napisane:
Pn, 20 gru 2004, 17:22
przez Marcin
Do umowy zlecenia nie mają zastosowania przepisy kodeksu pracy. Mogłyby one znaleźć zastosowanie, gdyby sąd pracy orzekł o zatrudnieniu na podstawie stosunku pracy mimo nazwania umowy zleceniem, tzn. gdyby zatrudnienie odbywało się w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy (art. 22 kp.). Stosownie do art. 746 § 2 kc, przyjmujący zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, przyjmujący zlecenie jest odpowiedzialny za szkodę.
hmmmmmm
Napisane:
Pn, 20 gru 2004, 17:29
przez naidoo
no tak bo ta umowa jest cywilno-prawna to racja . w sumie jestem kierowca karetki takze pracuje zgodnie z art.22 kodeksu pracy:i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę. pracuje zgodnie z grafikiem dyzurow i jezdze tam gdzie mi karze parcodawca.
do sadu mi za daleko. jest moze jakis sposob ,zeby wyrwac jakies odkoszdowanie na podst. kodeksu cywilnego ?
Napisane:
Pn, 20 gru 2004, 17:36
przez Marcin
do sadu mi za daleko. jest moze jakis sposob ,zeby wyrwac jakies odkoszdowanie na podst. kodeksu cywilnego ?
M.zd., tylko na zasadach ogólnej odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 kc). Ale i w tym przypadku, jeśli dobrowolnie zleceniodawca nie wypłaci odszkodowania, pozostaje droga sądowa. Niezależnie od tego, czy poniosłeś szkodę, możesz domagać się wypłaty odsetek za okres opóźnienia (art. 481 kc).
:)
Napisane:
Pn, 20 gru 2004, 17:44
przez naidoo
przepraszam za moje chaotyczne wypowiedzi pisemne:)
czyli proponujesz ,zeby zastanowic sie nad art. 471 i 481 i tylko na ich podstawie jest szansa otrzymac swego rodzaju odszkodowanie?
wogole to dziekuje za podjecie tematu bo tylko na Twoa pomoc moge - jak widac-liczyc
Napisane:
Pn, 20 gru 2004, 20:13
przez Marcin
czyli proponujesz ,zeby zastanowic sie nad art. 471 i 481 i tylko na ich podstawie jest szansa otrzymac swego rodzaju odszkodowanie?
Art. 481 kc nie jest podstawą wypłaty odszkodowania, tylko odsetek (choć mają one też pewną rolę odszkodowawczą). W okolicznościach, o których piszesz, zastanawiałbym się jednak nad sprawą o ustalenie istnienia stosunku pracy.