Strona 1 z 1

Sezon produkcyjny

PostNapisane: Cz, 7 lut 2002, 16:06
przez ZAGA
Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o sezonowej umowie o pracę trwającej dłużej niż 6 miesięcy . Czy przy tej umowie obowiązuje także dwutygodniowe wypowiedzenie bez podania przyczyny wypowiedzenia tak jak przy umowie o pracę na czas okreslony dłuższy niż 6 miesięcy?

PostNapisane: Cz, 7 lut 2002, 16:52
przez Marcin
Nie ma czegoś takiego jak sezonowa umowa o pracę. Należy stosować tu ogólne przepisy kodeksu pracy. Moim zdaniem, zatem jeśli "umowa sezonowa" ma określony czas trwania, należy stosować do niej przepisy dotyczące umowy na czas określony.

Marcin

Sezon produkcyjny

PostNapisane: So, 9 lut 2002, 07:54
przez ZAGA
Czyli jeżeli praca ma być wykonywana w sezonie produkcyjnym to pracownik otrzymuje umowę na czas określony . Jednak czy w takiej umowie należy zaznaczyć czy chodzi tu o pracę sezonową?Ma to znaczenie przy ustalaniu prawa do urlopu wypoczynkowego(art.159 k.p.)

PostNapisane: So, 9 lut 2002, 12:20
przez Marcin
Termin "praca sezonowa" nie został zdefiniowany w przepisach KP. Przyjmuje sie, że pojęcie to oznacza dorywczo świadczoną pracę okresową, tj. wykonywaną przez bliżej nie oznaczony czas rocznego cyklu kalendarzowego w związku z właściwościami (warunkami atmosferycznymi) pór roku. Pracą sezonową będzie zatem np. praca pracowników rolnych (zatrudnionych na czas żniw, wykopków, zbioru jabłek lub kampanii cukrowniczej) i leśnych (zatrudnionych w szkółkch lesnych albo przy pozyskiwaniu drewna, runa leśnego), palaczy centralnego ogrzewania (zatrudnionych na okres grzewczy) czy też pracowników obsługi ośrodków wypoczynkowych (zxatrudnionych na okres ferii zimowych lub wakacji letnich). Praca sezonowa może być zatem świadczona zarówno na rzecz zakładu pracy prowadzącego działalność o charakterze sezonowym, jak i niesezonowym.
Najczęściej wykorzystywaną podstawą zatrudnienia, na z natury rzeczy krótkotrwały okres pracy zezonowej, jest w zależności od rodzaju pracy, umowa o pracę na czas określony lub na czas wykonywania określonej pracy.
Moim zdaniem, umowa o pracę nie musi koniecznie zawierać w sobie określenie "praca sezonowa". Umowa powinna określać wyraźnie rodzaj i warunki umowy, w szczególności rodzaj pracy (art. 29 § 1 KP). Najczęściej z rodzaju wykonywanej pracy wynika jej charakter, a więc także to, czy ma ona charaktet sezonowy czy niesezonowy. Zresztą rozstrzygające znaczenie ma nie to, co zostanie zapisane w umowie, a to, jaką faktycznie pracownik będzie świadczył pracę. Oczywiście, nie ma przeszkód, aby już w umowie o pracę zaznaczyć, że dotyczy ona pracy sezonowej, co będzie istotną wskazówką interpretacyjną.

Przytaczam w uzupełnieniu fragment z uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 1987 r., III PZP 48/87
(OSNCP 1989/7-8/116):

"Zatrudnienie pracowników sezonowych z reguły następuje na podstawie umów o pracę na czas określony lub na czas wykonywania określonej pracy, natomiast o sezonowym charakterze zatrudnienia decyduje okoliczność, że praca ta jest świadczona przez oznaczony wycinek cyklu kalendarzowego, w związku z właściwościami pór roku. Cechą charakterystyczną pracy sezonowej zatem jest jej związek czasowy z tzw. sezonem, który może przypadać w obrębie jednego roku kalendarzowego lub obejmować sąsiadujące okresy dwóch lat (sezon jesienno-zimowy). Z uwagi na taki charakter zatrudnienia przepisy kodeksu pracy w sposób szczególny i odmienny od pozostałych pracowników uregulowały uprawnienia urlopowe pracowników sezonowych. Poza tym odróżnieniem pracownicze prawa i obowiązki tej grupy zatrudnionych nie zostały w przepisach prawa pracy ukształtowane inaczej niż pozostałych pracowników zatrudnionych na czas określony lub na czas wykonywania określonej pracy.

Szczególne uregulowanie uprawnień urlopowych pracowników sezonowych polega na powiązaniu wymiaru należnego im urlopu wyłącznie z okresem przepracowanym w sezonie, bez uzależnienia od okresu dotychczasowej pracy i nauki, a także stanowi odstępstwo od powszechnej zasady (art. 152 § 1 kp) nabywania prawa do urlopu z rozpoczęciem każdego kolejnego roku zatrudnienia."

Marcin