Strona 1 z 1

upadłość firmy - jakodzyskać zafakturowane pieniądze

PostNapisane: Cz, 8 kwi 2004, 12:30
przez dag_red
Witam i proszę o pomoc
Mój mąż prowadzi działalność gosp. Wystafił na firmę "X" dwie faktury - jedną w styczniu drugą w lutym za wykonaną usługę. Firma podpisała protokół usunięcia usterki i odesłałą nam podpisane faktury. My odprowadziliśmy należny VAT i podatek. Natomiast firma "X" do tej pory nam nie zapłaciła. Wysłąliśmy 3 wezwania do zapłaty i właśnie dzisiaj zostaliśmy poinformowani, że firma została postawiona w stan upadłości i sprawę przejął syndyk (który nie kontaktował sie jeszcze z nami).
Mamy b.trudna sytuacje finansowa (i dzidziusia w drodze) i tak sobie kombinuję jakby tu odzyskac choć część pieniędzy. Wiem, ze takie sprawy mogą sie skończyć wypłaceniem jakiejś śmiesznej kwoty (zadłużenie firmy "X" jest podobno rzedu 120mln zł. wątpię czy firma ma jakieś nieruchomości itp...).
I moje pytanie brzmi:
1) Co w tej sytuacji taki mały przedsiebiorca może wskórać ?
2) Czy istnieje możliwość odzyskania zapłaconemu Państwu podatku od dochodu i VAT'u? Z tego co wiem to takich faktur nie można wycofać??? Do zera też ich nie mozęmy skorygować ( bo usługa zostałą wykonana)?

Bardzo proszę o "jakąś" podpowiedź co z tym fantem zrobić...
Z góry dziękuję
dag

PostNapisane: Cz, 8 kwi 2004, 13:05
przez Esokal
Wiem, ze takie sprawy mogą sie skończyć wypłaceniem jakiejś śmiesznej kwoty


To wariant optymistyczny.


1) Co w tej sytuacji taki mały przedsiebiorca może wskórać ?

Czekać, złożyć pozew, czekać w kolejce... Powinno coś przyjść od syndyka o zgłaszaniu wierzytelności, no i wciągną was w kolejkę.


2) Czy istnieje możliwość odzyskania zapłaconemu Państwu podatku od dochodu i VAT'u?

Będzie to Waszym kosztem w momencie uprawdopodobnienia nieściągalności, VAT-przepadł.

PostNapisane: Śr, 2 maja 2007, 15:46
przez kier_as
Obecnie o ile wiem ustawa przewiduje sposób odzyskania takiego Vat-u. Ale tam obowiazywały ówczesne przepisy i tej możliwości nie ma.
Składanie pozwu w trakcie upadłosci nie ma sensu. Oczywiscie należało złozyć zgłoszenie wierzytelnosci do syndyka.
Szansa uzyskania czegokolwiek w postępowaniu upadłosciowym w polskich realiach jest bliska zeru. Szczególnie w tej grupie wierzytelnosci. Przewaznie cały majatek zżera sam syndyk. Karygodne!!!!!!!!!1 ale prawdziwe.
Po zakończenieniu postepowania upadłosciowego należy wystąpić o wyciag z listy wierzytelności z klauzulą wykonalności i załączając go wystąpić z pozwem przeciwko byłemu zarzadowi spółki art. 299 ksh