Strona 1 z 1

Zły wyrok sądu arbitrażowego

PostNapisane: Śr, 25 maja 2005, 15:49
przez Pawel78
Czy jest możliwość merytorycznego kwestionowania wyroków sądów polubownych? Skarga uo chylenie w zasadzie wchodzi w grę tylko w kwestiach formalnych.

Co wobec tego zrobić, jeśli sąd arbitrażowy - i to stały, znany - wydał zły wyrok, zawierający błędy merytoryczne?

PostNapisane: Śr, 25 maja 2005, 16:27
przez Darek
Wyroki mają to do siebie, że zwykle jest ktoś z nich niezadowolony ;)

W tej sytuacji można tylko wykonać wyrok.

cd

PostNapisane: Śr, 25 maja 2005, 16:40
przez Aristo2
Wyrok sądu polubownego nie może naruszać norm prawnych, musi zgodny z zasadami współżycia społecznego, oraz kierować się względami słuszności.- upraszczając sprawę.

Niezgodność wyroku z którąś z powyższych zasad ( poza może względami słuszności) podlegają kontroli przez sąd powszechny.

Wygrywający musi jeszcze uzyskać w sądzie powszechnym klauzulę wykonalności- co nie musi zakończyć się powodzeniem.
( opinia nieprawnika)
pozdrawiam
Janek

PostNapisane: Śr, 25 maja 2005, 16:45
przez Pawel78
Widzisz, z tym niezadowoloniem to jest tak, że w normalnym trybie możesz złożyć apelację, w arbitraż dopiero od niedawna jest zapis o drugiej instancji (która też nie jest obowiązkowa).

Przyczyny, które podałeś, nie są zarzutami wobec merytorycznej treści wyroku.