Strona 1 z 1

sciaganie dlugu z 2 osob

PostNapisane: Śr, 9 mar 2005, 13:15
przez damianlg
witam, moj wuja ma zaklad - jest mechanikiem,
i jest sprawa z dwoma osobami, ktore mu nie zaplacily za usluge, generalnie powiem o jednej (bo z druga bylo podobnie).
osoba odstawial samochod do naprawy i zostawila w zastaw ksiazeczke wojskowa (druga osoba zostawial dowdo rejestracyjny pojazdu), po czym wuja naprawil samochod i chcial 700zl za naprawe, klient zaplacil mu tylko 200zl i mial przy sobie kluczyki zapasowe wiec wzial samochod z terenu zakladu i odjechal, to bylo pol roku temu, jak najlepiej zalatwic ta sprawe, jakos na drodze sadowej ?
czy jest cos takiego jak wezwanie do zaplaty przez sad bez zakladania sprawy ? nie znam sie na tym wiec prosze o pomoc,
pozdrawiam Adam

PostNapisane: Śr, 9 mar 2005, 13:29
przez Marcin
Czy była sporządzana jakaś umowa pisemna albo wystawiana faktura na te usługi ?

PostNapisane: Śr, 9 mar 2005, 16:32
przez damianlg
podejrzewam ze nie, to jest taki mniej profesjonalny zaklad,

z tym ze ja kiedys kupilem przez allegro telefon, wplacilem kase i gosciu mi nie wyslal telefonu, zglosilem na policje i wygralem rozprawe w sadzie grodzkim ale to chyba troche inna zasada co nie ?

PostNapisane: Śr, 9 mar 2005, 17:53
przez Marcin
Jeśli nie było dokumentów, można wysłać do dłużników wezwania do zapłaty, a potem próbować uzyskać nakazy zapłaty w postępowaniu upominawczym. Trzeba jednak liczyć się z trudnościami dowodowymi.

PostNapisane: Śr, 9 mar 2005, 18:04
przez damianlg
ok dzieki, a od czego zaczac, tzn gdzie sie udac zeby wyslac to wezwanie do zaplaty i czy trzeba napisac jakis wniosek czy cos ?

PostNapisane: Śr, 9 mar 2005, 19:23
przez Marcin
Należy napisać wezwanie do zapłaty, udać się na pocztę :) i wysłać do dłużnika za potwierdzeniem odbioru. Wzór takiego wezwania znajdziesz, korzystając z wyszukiwarki.

PostNapisane: Cz, 10 mar 2005, 14:38
przez damianlg
ok dzieki juz znalazlem takie wezwanie, ale bede musial je chyba zmodyfikowac bo faktura nie zostala wystawiona, ogolnie co do zakladu mojego wujka to sie dowiedzialem ze tak :

zaklad jest legalny, zarejestrowany, ale faktury nie wystawil bo gosciu nie zaplacil a u mechanika (wuja) zadnej umowy sie nie pisze, tylko zawozi sie samochod i mowi co ma naprawic i mechanik (wuja) zawsze to naprawial, a jak klient chce fakture to wtedy sie wystawia fakture, tak to mniej wiecej u niego wyglada,

jak by wezwanie do zaplaty nie pomoglo to co dalej ?

dziekuje za pomocne odpowiedzi

PostNapisane: Cz, 10 mar 2005, 22:04
przez Marcin
jak by wezwanie do zaplaty nie pomoglo to co dalej ?



Sąd - patrz wyżej ;).