Strona 2 z 2

PostNapisane: So, 3 kwi 2004, 17:53
przez Karol
Dzięki Rajzen. Z tą rodziną to ciekawa obcja, ale byłoby ciężko kogoś znaleźć, musiałby się poświęcić dla mnie, bo to nic przyjemnego. Ale najgorsze jest to, że wg mnie by teściowej to nie przeszkadzało - wręcz by była zadowolona bo my z żoną byśmy się od siebie oddalali, a ona by "odzyskiwała córkę".
Pozdrawiam Karol

PostNapisane: N, 4 kwi 2004, 10:01
przez Marcin
Inne wyjście to - meldunek....teściowa i szwagierka mieszkają bez meldunku ? czy ją zameldowałeś....jeżeli nie to zgłoś na Policję,że masz w swoim mieszkaniu osoby nie zameldowane..ani na czasowo,ani na stałe....


Art. 147 § 2 kw:
Kto, będąc do tego obowiązany, nie zawiadamia właściwego organu o niedopełnieniu przez inną osobę ciążącego na niej obowiązku meldunkowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.

PostNapisane: N, 4 kwi 2004, 12:04
przez daw
A może masz jakiegoś znajomego myśliwego ?

PostNapisane: Pn, 12 kwi 2004, 11:34
przez daw
Okres Œwiąt sprzyja rozmyślaniom.
Przemyślałem dokładnie mój poprzedni wpis i muszę stwierdzić, że nieludzkie jest wysyłanie bezbronnego myśliwego na taką jędzę !
Trzeba szukać innych sposobów.
Pozdrófko,

PostNapisane: Wt, 13 kwi 2004, 19:51
przez zuzia
Karolu! Napewno jest coś czego nie chciane lokatorki nie lubią.Może myszy pojawiły by się w domu na 1 dzień, może lubią oglądać telenowele a w tym czasie może brakować światła. Może podczas kąpieli zabraknie wody !? Znajdź ich słaby punkt.

---------------
Pozdrawiam Zuzia

PostNapisane: Wt, 13 kwi 2004, 19:59
przez zuzia
Tak serio ! Chyba zazdroszczą wam wspaniałego życia rodzinnego jakie wiedliście .Nie wiadomo jakie relacje są między teściową a szwagierką sam na sam.Nie pozwól saobie zniszczyć tego co budowaliście z żoną przez wiele lat. A poza tym może teściowa pojechałaby na wycieczkę do jakiegoś świętego miejsca.Wiele proboszczów organizuje jednodniowe wypady za miasto .
___________________

Powodzenia Zuzia