Strona 1 z 1

Klub nie chce mi oddać mojej własności

PostNapisane: Śr, 21 sty 2004, 18:39
przez sylwek
Przedstawie pokrótce mój problem.
Cztery lata temu w raz z dwoma kolegami postanowiliśmy wyremontować żaglówke (moją). Niestety nie mieliśmy tego gdzie zrobić, w tym celu zapisaliśmy się do klubu żeglarskiego. Zapisując się poinformowaliśmy, że tak naprawde chodzi nam tylko o udostępnienie hangaru. Prezes nie widział żadnych przeciwskazań jedyneym warunkiem było właśnie zapisanie się do klubu i opłacenie składek członkowskich. Dwa lata temu klub został pozbawiony siedziby i cały sprzęt w tym nasz łódź spoczęła w wynajętym magazynie. W przenosinach braliśmy czynny udział jako członkowie klubu. W ciągu tych kilku lat wiele zmieniło się w naszym życi i nie mogliśmy dalej prowadzić remontu.
Dwa tygodnie temu otzrymaliśmy pismo z klubu informujące nas, że jesli nie zapłacimy ok 2000 pln za hangarowanie łódki przejdzie ona na własność klubu. Podejrzewamy, że jest to jedynie wybieg mający na celu zrzeczenie się przez nas praw do żaglówki (bo nie jest tyle warta).
Pytanie moje brzmi: Czy klub ma jakiekolwiek prawo żądać od nas takiej kwoty i tak stawiać sprawę? A jeśli tak (lub nie), to na jakiej podstawie? Nadmieniam, że w żadnym momencie nie było mowy o jakichkolwiek opłatach za hangarowanie. Jedynym warunkiem było opłacanie składek członkowskich. Koszt wynajęcia magazynu regulowany był ze składek klubowiczów, do których i my się zalilczamy.

PostNapisane: Cz, 22 sty 2004, 09:51
przez Marcin
Proponuję zacząć od poproszenia klubu o wskazanie podstawy prawnej roszczenia. Jeśli będzie konkretny przepis, łatwiej będzie się do sprawy odnieść. Ponadto może być istotne, na jakich zasadach działa klub, czy obowiązuje np. w nim statut albo jakieś inne prawo wewnętrzne.