Strona 1 z 1

ochrona danych

PostNapisane: Śr, 2 kwi 2003, 09:33
przez bebe
Prowadzę działalność gospodarczą i miejscem składania moich akt prowadzenia działalności określonym w zaświadczeniu o prowadzeniu działalności z Urzędu Miasta jest gabinet lekarski u lekarza,z którym współpracuję ./ już nie pracuję w tym gabinecie, jestem na zwolnieniu lekarskim , akt nie zdąrzyłam zabrać/ W trakcie rozprawy przed Sądem Pracy jeden ze świadków wyjawił dane o mojej działalności , które są w aktach. Zapytałam się , skąd o tym wie. Odpowiedział ,że zaglądał do moich akt w gabinecie/ są one spakowane rocznikami i złożone w szafie/. Czy to jest zgodne z prawem ? Pełnomocnik pozwanej w Sądzie Pracy - lekarza- to słysząc i wiedząc ,że te akta są jeszcze w gabinecie- złożył wniosek w Sądzie Pracy o dostarczenie tych akt do Sądu. Dziwne w tym jest to ,że nie pytając mnie o zgodę pełnomocnik zobowiązał się do dostarczenia tych akt do sądu .Nikt nie pytał mnie o wyrażenie zgody na to i Sąd oczekuje na dostarczenie tych akt od pełnomocnkia pozwanej. Czy to zgodne z prawem? Wiem ,że sąd może wystąpić z wnioskiem o udostepnienie danych , ale ta procedura powyżej opisana chyba nie jest tak zgdna z tym prawem. Mam wątpliwości , dlatego też proszę o odpowiedź
Pozdrawiam Bożena.

PostNapisane: Śr, 2 kwi 2003, 11:09
przez Marcin
Pełnomocnik pozwanej w Sądzie Pracy - lekarza- to słysząc i wiedząc ,że te akta są jeszcze w gabinecie- złożył wniosek w Sądzie Pracy o dostarczenie tych akt do Sądu. Dziwne w tym jest to ,że nie pytając mnie o zgodę pełnomocnik zobowiązał się do dostarczenia tych akt do sądu .Nikt nie pytał mnie o wyrażenie zgody na to i Sąd oczekuje na dostarczenie tych akt od pełnomocnkia pozwanej. Czy to zgodne z prawem?


M. zd., tak.

dziękuję

PostNapisane: Śr, 2 kwi 2003, 11:21
przez bebe
dziekuję za odpowiedź, chociaż myślałam, że to ja muszę wyrazić zgodę na wgląd do tych dokumentów, a jak widzę jest inaczej.

PostNapisane: Śr, 2 kwi 2003, 12:24
przez Marcin
Jeśli sąd dopuszcza jakiś dowód, to strona będącą w jego posiadaniu jest go zobowiązana dostarczyć do sądu. Sąd nie musi mieć Twojej zgody na zapoznanie się z tymi dokumentami.

jeszcze proszę o odpowiedź na dalsze wątpliwości

PostNapisane: Cz, 3 kwi 2003, 08:28
przez bebe
Czy lekarz , w którego gabinecie za jego zgodą były te dokumenty przetrzymywane miał prawo udostępnić je osobom trzecim, np pielęgniarkom, które je przeglądały po prostu ze zwykłej ciekawości, rozgłaszając dane tam zawarte wszem i wobec. Nie kwestionuję sprawy udostepnienia akt do Sądu czy innych organów - to bezsporne, ale gdy udostepnia sie te dane wszystkim i ploty krążą o zawartości tych danych/ przychody , rozchody , odliczenia itp to czy nie podlegają te dane ochronie?/.

PostNapisane: Cz, 3 kwi 2003, 10:57
przez Marcin
Czy lekarz , w którego gabinecie za jego zgodą były te dokumenty przetrzymywane miał prawo udostępnić je osobom trzecim, np pielęgniarkom, które je przeglądały po prostu ze zwykłej ciekawości, rozgłaszając dane tam zawarte wszem i wobec.


Generalnie nie powinien tych danych udostępniać, aczkolwiek dużo zależy od tego, co było w tych dokumentach. Dane podawane do ewidencji działalności gospodarczej jako jawne nie podlegają bowiem ochronie.

podziekowania

PostNapisane: Cz, 3 kwi 2003, 11:00
przez bebe
Dziękuję za pomoc , może jestem za mocno dociekliwa, ale chcę wiedzieć" na czym stoję" . Pozdrawiam Bożena