Uważam, że art. 178 kk raczej nie znajdzie tu zastosowania.
Z braku szczegółowych informacji nie wiadomo czy art. 178 kk ma (czy też nie) zastosowanie.
Z pytania wynikało, że doszło do "kolizji stłuczki" (czyli z drugim uczestnikiem ruchu drogowego).
zupełnie wyjątkowo może wyczerpywać znamiona czynu z art. 174 kk. Jak wyjaśnił SN w wyroku z 21 maja 1974 r., III KR 407/73,
SN w tej materii nie był jednomyślny:
- wyrok SN z dnia 7.11.1978 r. sygn. akt III KR 185/78
Możliwość stosowania kumulatywnej kwalifikacji prawnej czynu z art. 137 § 1 lub 2 k.k. w zbiegu z art. 145 k.k. zachodzi wówczas, gdy sprawca wypadku drogowego sprowadza dodatkowo taką sytuację,
która w każdej chwili może przekształcić się w katastrofę. W zależności od tego, czy tę dodatkową sytuację sprawca spowoduje umyślnie, czy nieumyślnie, ma tu zastosowanie art. 137 § 1 lub 2 k.k. w zbiegu z art. 145 k.k.
- wyrok SN z dnia 16.03.1981 r. sygn. akt I KR 29/81
Dla zaistnienia przestępstwa z art. 137 § 1 k.k. wymagne jest ustalenie jego znamion na tle konkretnego materiału dowodowego, okoliczności i przebiegu zdarzenia, jego miejsca i czasu, a zwłaszcza czy zaistniało realne i bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w konkretnej sytuacji przedmiotowo-podmiotowej.
- wyrok SN z dnia 20.05.1982 r. sygn. akt II KR 114/82
Oskarżony prowadził samochód w stanie znacznego upojenia alkoholem (2,44 prom.), bez uprawnień i po ulicach, na których w tym czasie panował ożywiony ruch pojazdów i pieszych. Samochodem tym wjechał kilkakrotnie na chodnik - w tym raz w miejscu, w którym znajdowała się spora grupa ludzi, którzy rozpierzchli się - oraz uderzył nim w słupek znaku drogowego i w murek oddzielający chodnik od wejścia do kawiarni.
Oskarżony, prowadząc samochód osobowy marki "Fiat 125p" w warunkach i w sposób wyżej opisany,
przewidywał i godził się, że sprowadza tym bezpośrednie niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia znacznej liczby osób, a także dla mienia w znacznych rozmiarach. Dlatego czyn oskarżonego zasadnie został zakwalifikowany z art. 137 § 1 k.k.
Także wytyczne wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej w sprawach o przestępstwa drogowe (uchwała SN z dnia 28.02.1975 r. sygn. akt V KZP 2/74) nie wykluczają zastosowanie art. 178 kk w takich sytuacjach.
[/i]Możliwość sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy komunikacyjnej zachowaniem, które doprowadziło do kolizji, wydaje się raczej teoretyczna.
Z braku szczegółowych informacji i z ostrożności procesowej powiem
ale uprawdopodobniona przez ucieczkę sprawcy.
Stąd, co do zasady, uważam, że w sytuacji, której dotyczy pytanie, sprawcy kolizji (o ile był trzeźwy), mimo oddalenia się z jej miejsca, nie grozi odpowiedzialność z kk.
Pomijając wątpliwość "o ile był trzeźwy" (to pewnie by nie uciekł) nie mam takiej pewności.
Może natomiast odpowiadać na podstawie art. 86 § 1 kw.
Nie zawsze:
Wyrok SN z dnia 12.09.1994 r. sygn. akt III KRN 115/94
Tylko zatem wtedy, gdy skutki wypadku nie osiągnęły progu wskazanego w art. 145 § 1 k.k., sprawca może odpowiadać za wykroczenie.
Dlatego uważam, że na możliwy jest każdy "scenariusz".