dlatego moj syn pozna prawde aby tego nie chcial ...zreszta bedziemy daleko stad.No chyba ze chcialby sie spotkac tylko po to aby opluc lub obic mu morde:)
a skad wiesz jaki bedzie Twoj syn? jaki bedzie mial charakter? Moze bedzie wyrozumialy i mu wybaczy. Moze nie bedzie mial do niego zalu, a do Ciebie i owszem. To, ze go wychowujesz powinno byc dla Ciebie radoscia, a nie katorga, czy kara..a takie odnosze wrazenie. Za wzelka cene chcesz za to odegrac sie na ojcu dziecka. Wlasciwie to typowe dla zdradzonych kobiet. Walcza dzieckiem jak mieczem, kompletnie nie myslac,ze to czlowiek, ktory czuje i czesto cierpi. Mozesz zmusic ojca do placenia alimentow, nie mozesz zmusic do milosci. Jesli on syna nie kocha - kochaj i dbaj o syna za niego i za siebie, a syn bedzie szczesliwy. Jest taka stara prawda : W zyciu wszystko jest pozyczone. Dobro wraca dobrem. Zło wraca złem. Powinnas o tym pamietac. To forum jest prawnicze, a te moje rady ( jak wyzej pisalam, bardziej "zyciowe" ) moze wiec w koncu zablokuja mi konto:(