Strona 1 z 11

ZNIESLAWIENIE

PostNapisane: So, 31 mar 2007, 22:31
przez PAPI
Kochanka mojego bylego meza napisalami w smsie ze jestem gruba i paskudna. Odgryzlam sie jej i nazwalam ja w smesie szmatka. odgrazala sie ze pojdzie z tym do sadu. O ile sie orientuje to przegralaby z tego wzgledu iz ona zaczela to wszystko obrazajac moja osobę. A moze się mylę??Pozatym osoba ta opowiadala innym ze sie puszczam. Mialabym swiadka ale ze slyszenia tzn. kochanka mego bylego opowiadala to kuzynce osoby ktora mi to przekazala. Czy taki swiadek jest wiarygodny i w razie czegomoge go wezwac na rozprawe?? jakie mam szanse . Wogole jak to widzicie.
Dziekuje za odpowiedz

Zniesławienie

PostNapisane: N, 1 kwi 2007, 11:19
przez pinkiboy
A czy z takimi bzdurami jak waśnie dwóch kobiet nazywających się wzajemnie w różny ciekawy i mniej ciekawy sposób warto latać do sądu? I co to za klimaty: mój były, jego kochanka, itp. Ktokolwiek taka sprawę wygra, o ile oczywiście sąd zechce rozptrywac takie waśnie, niekomu nie przyniesie to ani chwały ani pieniędzy. Bzdury

PostNapisane: N, 1 kwi 2007, 11:27
przez Papi
ja nie latam po sadach z takimi debilnymi rzeczami to jego konkubina jak wolisz tak ja nazwe ma nierowno pod sufitem:))Ja z takimi debilstwami do sadu napewno sie nie wybieram

ok

PostNapisane: N, 1 kwi 2007, 11:37
przez pinkiboy
W takim razie "konkubinę" proponuje zbyć milczeniem.
Pozdrawiam niewątpliwie Sliczną Panią!

PostNapisane: N, 1 kwi 2007, 14:21
przez Papi
zbywam ale coz ta upierdliwa baba sie do mnie doczepila nie wiem sama dlaczego

Pozdrawiam

PostNapisane: So, 23 cze 2007, 23:50
przez taganka
haha ale magielek;-)

PostNapisane: N, 24 cze 2007, 11:09
przez laporteki
życie

PostNapisane: N, 24 cze 2007, 14:52
przez kier_as
Papi mam istotne pytanie? Czy jestes gruba i paskudna jak pisze szmatka czy tez twoje odbicie w lustrze jest piekne jak sama napisalas? To dosc istotne w perspektywach dalszych planow na zycie:)

PostNapisane: N, 24 cze 2007, 19:59
przez Dredd
Papi mam istotne pytanie? Czy jestes gruba i paskudna


Wygląda na to że trochę za bardzo zapatrzyłeś się na tytuł wątku... Poza tym nie bardzo wiem jaki to ma związek z tematem (może lepiej nie tłumacz).

Proszę abyś nieco bardziej dbał o poziom merytoryczny swych wypowiedzi. Ta akurat była raczej mało błyskotliwa.

PostNapisane: N, 24 cze 2007, 20:08
przez kier_as
Dred jesli połaczysz ten temat z pozostałymi pipi to moze załapiesz o co biega