"Urlopowe", czy się należy?

umowy o pracę, obowiązki pracownika i pracodawcy, czas pracy, urlop płatny i bezpłatny, urlop macierzyński i wychowawczy, związki zawodowe, zwolnienia grupowe, BHP, wynagrodzenia za pracę, zatrudnianie młodocianych.

"Urlopowe", czy się należy?

Postprzez LordRene_PL » Śr, 22 wrz 2004, 16:12

Znajoma pracowała do dnia 31 lipca 2004 wtedy to skończyła się jej umowa, której nie przedłużono. W czerwcu przebywała na urlopie za który zakład pracy powinien wypłacić tzw. "urlopowe" (te zakład pracy wypłaca pracownikom przebywającym na przynajmniej 14 dniowym urlopie). Jej nie chcą tego teraz wypłacić. Czy jej się należy.
LordRene_PL
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Śr, 22 wrz 2004, 21:01

Czy jej się należy.


Jeśłi przesłanki do wypłaty świadczenia spełniły się jeszcze w okresie zatrudnienia i dopełniła wszelkich niezbędnych formalności (np. złożyła wniosek jeśłi było to wymagane) to zapewne jej się nalezy

Warto by było jednak poznać jeszcze nieco więcej szczegółów w tym po pierwsze to, na gruncie jakich przepisów to jej się miało nalezeć
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez LordRene_PL » Cz, 23 wrz 2004, 11:51

Wiec tak jak mi powiedziano w tym zakladzie kazdy pracownik, ktory przebywa na urlopie wiecej niz 10 dni roboczych dostaje te tzw urlopowe. Z tym ze okres rozliczeniowy w tej firmie trwa 3 miesiace. Wiec powinna teoretycznie dostac te pieniadze we wrzesniu. Nie dostala, poniewarz stwierdzili ze jej sie nie nalezy bo juz tam nie pracuje. Co do formalnosci to nic takiego nie bylo wymagane. Zadnych wnioskow nikt nigdy nie skladal, urlopowe bylo zamiast wczasow pod grusza. Maja racje nie wyplacajac jej?
LordRene_PL
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Cz, 23 wrz 2004, 12:48

Maja racje nie wyplacajac jej?


Moim zdaniem nie mają. Nadal są jej dłużnikiem z tytułu świadczenia do którego prawo nabyła jeszcze w okresie zatrudnienia. To że nie wypłacili jej niezwłocznie a popadli w opóźnienie w żadnym wypadku nie może powodować że roszczenie przestało istnieć. Co więcej - rozważyć należałoby jeszcze odsetki za owo opóźnienie.
Zgodnie z ich stanowiskiem należałoby konsekwentnie przyjmować, że jak pracownik nie otrzymał pensji za ostatni miesiąc pracy w firmie to po zwolnieniu już mu się ta pensja nie należy bo już nie pracuje. Jest to oczywista bzdura.

Z tzw. "ostrożności procesowej" zajrzałbym jedynie do regulaminu przyznawania tego świadczenia urlopowego (o ile taki istnieje) i sprawdził jak tam uregulowana jest kwestia wypłat urlopowego.

Pocieszę Cię jeszcze że parę lat temu miałem podobny problem ze swym byłym pracodawcą. Chodziło o "wczasy pod gruszą". Wniosek złożyłem, na urlopie byłem a potem odszedłem z tej roboty zanim zapłacili mi te "wczsy". Początkowo pracodawca też się wykręcał ale w końcu uległ i zapłacił.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Rena » Cz, 23 wrz 2004, 13:50

kazdy pracownik, ktory przebywa na urlopie wiecej niz 10 dni roboczych dostaje te tzw urlopowe. Z tym ze okres rozliczeniowy w tej firmie trwa 3 miesiace. Wiec powinna teoretycznie dostac te pieniadze we wrzesniu.

Œwiadczenia regulą przepisy ustawy z 04.03.1994 o zakładowym funduszu św.socjalnych. Jeśli pracodawca nie zrezygnował z wypłat tych świadczeń to musi stosować się do reguł ustawowych. A więc - świadczenie się należy jeśli pracowik korzysta z urlopu wypoczynkowego przez co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych, a wypłata świadczenia następuje nie później niż w ostatnim dniu POPRZEDZAJĽCYM rozpoczęcie urlopu.
Pracodawca jest więc w opóźnieniu i to znacznym, a 3-mies. okres rozliczeniowy nie ma tu nic do rzeczy.
Rena
 

Postprzez Monika » Cz, 23 wrz 2004, 13:53

a co to 3 miesięczny okres rozliczeniowy? Z czym to ma związek?
Monika
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez LordRene_PL » Cz, 23 wrz 2004, 14:12

W tej firmie przyjeto 3 miesieczny okres rozliczenioey. TZN wszystkie nadgodziny, swiadczenia urlopowe sa rozliczane w okresach 3 miesiecznych.
LordRene_PL
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Cz, 23 wrz 2004, 14:18

W tej firmie przyjeto 3 miesieczny okres rozliczenioey. TZN wszystkie nadgodziny, swiadczenia urlopowe sa rozliczane w okresach 3 miesiecznych.


To może mieć wpływ co najwyżej na datę od której należą się odsetki za opóźnienie - i to tylko wówczas gdy takie ustalenie nie jest sprzeczne z ustawą - a tu najwyraźniej jest
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez LordRene_PL » Cz, 23 wrz 2004, 14:35

Dlaczego jest sprzeczne?? I jeszcze jakies numery ustaw na jakie ma ona sie powolywac mozecie podac??
LordRene_PL
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Cz, 23 wrz 2004, 15:09

Dlaczego jest sprzeczne??


Rena podawała wyżej że według ustawy z dnia 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.winno to być już dawno wypłacone. Dlatego napisałem, że wewnętrzne ustalanie przez pracodawcę późniejszego terminu wypłaty niż ten określony w ustawie jest najwyraźniej sprzeczne z tą ustawą. A więc gdyby nawet pracodawca wymyślił taki późniejszy termin to byłoby to bezskuteczne z uwagi na sprzecznosć takiego terminu z ustawą.
Osobiście do ustawy jednak nie zaglądałem - ufam wiedzy Reny w tej kwestii
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Następna strona

Powrót do Prawo Pracy

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron