Jeśli masz możliwość to skorzystaj z pomocy adwokata. Uważam, że powinieneś złożyć do sądu wniosek o zastosowanie warunkowego umorzenia postępowania, skoro masz identyczną sytuację co kolega.
Jeśli chcesz dowiedzieć się kto to, to chyba musisz pójść na policję. Może oni będą potrafili ustalić tę osobę. Choć jak sama piszesz było to kilka lat temu, ślady się powoli zacierają, o2 nie ma kopii danych. Ciężko coś powiedzieć...