Witam
17 maja 2011 zakupiłem telefon komórkowy w Salonie Plusa. Telefon włączyłem dopiero 2 dni później [19 maja 2011]. Okazało się, że telefon jest wadliwy [gdy wchodzi się w menu, to nie można wejść w żadną funkcje;opcje, telefon nie reaguje]. Następnego dnia 20 maja wybrałem się do Salonu Plusa. Powiedziałem im że chcę wymienić ten telefon na nowy, skoro sprzedali mi wadliwy. Pani która tam pracowała przekonywała mnie, że nie może wymienić telefonu na drugi. Na nic były moje rozmowy z nią. Pokierowała mnie do serwisu gdzie miałem oddać telefon do naprawy w ramach gwarancji. Oddałem telefon, po który miałem się zgłosić za 2 tygodnie.
Dzisiaj [4.06.2011] wróciłem z tego serwisu wraz z telefonem. W Karcie Naprawy napisane jest: "Opis naprawy: Wymiana podzespołów, aktualizacja oprogramowania. Data naprawy 31.05.2011."
I teraz jest wielki problem. Telefon jest nadal wadliwy. Występują te same usterki co wcześniej. Czyli telefon nadal jest niesprawny, nie został naprawiony.
I teraz jest moje pytanie. Co ja w takiej sytuacji mam zrobić? Oddać ten telefon znowu do naprawy na gwarancji? Pewnie znowu go nie naprawią.
Czy mam prawo ubiegać się o nowy telefon, skoro został mi sprzedany zepsuty? Co mam robić. Teraz jestem tylko bardzo zdenerwowany, bo jestem już 3 tydzień bez telefonu.
Nie wiem co robić. Proszę o pomoc.