popełniono na mnie p-two z art.286&1KK.
jest swiadek, sprawca przyznal sie w postepowaniu przygotowawczym na Policji do popelnionego czynu. lecz odmowil skladania wyjasnien. sprawca tez zlozyl wniosek o orzeczenie uzgodnionej z prokuratorem kary w wymiarze 2 lat pozbawienia wolnosci w zawieszeniu na cztery lata, OBOWIĽZEK NAPRAWIENIA SZKODY W PRZECIĽGU ROKU OD UPRAWOMOCNIENIA SIE WYROKU, grzywna w wysokosci 125 stawek po 10zl,przepadek dowodow rzeczowych.
rozchodzi mi sie o to, czy ma sens i dobrze by bylo napisac jesczze pozew adhezyjny do sadu w zwiazku z tą sprawą, czy tez obowiazek naprawienia szkody, ktory juz zostal , ze tak pwiem uzgodniony, wystarczy mi, aby byc dobrej mysli w tej
sprawie.
podobno w powyzszej sprawie obowiazek naprawienai szkody jest lepszym wyjsciem niz pozew adhezyjny czy to prawda?
poza tym, myslalem, ze to ja mam napisac jakis wniosek do Sadu, ze chce obowiaazku naprawienia szkody, a tu widac, ze to Prokuratura wyszla mi na przeciw?!
Czy wobec powyzszego, zeby zrobic maximum zzeby odzyskac pieniadze, mam cos jeszcze do Sądu wysylac, jakies pisma, pozwy adhezyjne?
Czy ten obowiazek naprawienia szkody to cos jakby w zamian pozwu adhezyjnego, i czy to zalatwia sprawe (pozew adhezyjny chcialem pisac i wyslac do Sadu m.in. dlatego tez, zeby przyspieszyc sprawe i zeby potem nie pozywac sprawce w osobnym postepowaniu z powodztwa cywilnego, za ktore przeciez trzeba ylo by zaplacic.
dosc mocno sie rozpisalem, mam nadzieje, ze tam jest wszystk ozawarte co powinno, dziekuje za odpowiedzi jesli takie sie pojawia.