przez flowerpower9 » Śr, 2 kwi 2008, 18:26
pozwole sobie wrócić do tematu, który jakiś czas temu przedstawiłem.
mianowicie, jest już wyrok prawomocny w tej sprawie. chodzi o przestępstwo oszustwa.
obowiązek naprawienia szkody w przeciągu roku......"
z tego co siędowiedziałem, to:
- skazany wyrokiem ma obowiązek oddania mi kasy do roku czasu od uprawomocnienai sięwyroku
- jeśli nie odda kasy to po roku od uprawomocneinai się wyroku powinienem napisać do Sądu z prośbą o nadanie klauzuli wykonalności oraz oddać sprawę komornikowi
- poza tym, dobrze by było, gdybym był w kontakcie z kuratoram izawodowymi, bo gość ma nadzór kuratora
1) czy jeszcze coś możecie mi doradzić w tej sprawie, żeby zwiększyć szansę na jak najszybsze odzyskanie pieniędzy?
2) obowiązek naprawienia szkody, jak to rozumować, skoro gość mnei oszukał w czerwcu 2007roku, na tamten dzień oszukał mnie na kilka tysięcy złotych,
- czy inflacja ma tu jakieś znaczenie?
- powiedzmy oszukał mnie na 5000zł, to ma mi oddać te 5000zł, czy też do tego dochodzi inflacja za okres od popełnienia czynu do oddania pieniędzy, i może jeszcze jakieś inne straty powinien wyrównać o których np. na tą chwilę ja niewiem (np. z powodu jego oszustwa musiałem jechać innym, droższym pociągiem i potem taksówką, bo mi uciekł ostatni autobus, uszczerbek na zdrowiu psychicznym przez to wszystko, koszt połączeń telefonicznych do Sądu i Policji w związku z tą sprawą, koszty wysyłania poczty w zw. z powyższą sprawą i być może jakieś inne koszty)???