mam kilka pytań i co dalej będzie:
1. sąd podzieli spadek na ułamki pomiędzy nasza trójke.
to wcale niekoniecznie tak musi być, są dwie możliwości (w każdym przypadku zakładam, że testament jest ważny, tzn. został sporządzony w odpowiedniej formie, świadomie i dobrowolnie):
albo dziedziczenie nastąpi na podstawie testamentu wyłącznie na Twoją rzecz - a może być tak wówczas, gdy poza mieszkaniem, a ściśle udziałem w mieszkaniu, w skład spadku po Dziadku nie wchodzi nic innego, albo tylko coś o niewielkiej wartości (art. 961 kodeksu cywilnego - jeśli sąd uzna, że zachodzi sytuacja z tego przepisu, to wyda postanowienie, w którym stwierdzi, że spadek po Dziadku w całości na podstawie testamentu dziedziczysz Ty)
albo gdy nie będzie podstaw do zastosowania wspomnianego wyżej przepisu, Sąd stwierdzi, że spadek na podstawie ustawy nabyły po połowie dzieci Dziadka czyli Twoja Mama i Andrzej.
Wtedy Tobie będzie przysługiwało w stosunku do spadkobierców żądanie wykonania zawartego w testamencie zapisu tj. przeniesienia na Ciebie należącego do Dziadka udziału w prawie własności mieszkania. Takiego roszczenia dochodzi się przeciwko spadkobiercom w odrębnym postępowaniu - procesie. Oczywiście nie ma przeszkód, aby zapis został wykonany dobrowolnie - u notariusza.
mama zrzeka sie swojej części,
w prawnym tego słowa znaczeniu mama nie może sie już niczego zrzec (zrzeczenie się spadku polega na umowie, którą zawrzeć musi przyszły spadkobierca z przyszłym spadkodawcą w formie aktu notarialnego).
Jeśli mama odziedziczy cokolwiek po swoim ojcu (Dziadku) to będzie z tym mogła zrobić, co będzie chciała - np. podarować Tobie.
Andrzej nie. I co dalej mam robic żeby mieszkanie bylo cale moje?
To zależy od tego co będzie podstawą dziedziczenia - testament czy ustawa, jak wyżej wskazałam są tu dwie możliwości a dalsze postępowanie ściśle zależy od tego, która z nich będzie miała miejsce.
Generalnie tak czy inaczej ostatecznie sprowadzi się to do konieczności przeprowadzenia postępowania o podział majątku dorobkowego Twoich Dziadków, o dział spadku po Twojej Babci, być może także po Dziadku (to zależy ilu będzie po nim spadkobierców) oraz o zniesienie współwłasności (to zależy od tego czy udział w mieszkaniu odziedziczysz po Dziadku czy też nabędziesz w drodze realizacji zapisu).
2. jeżeli bede chcial spłacic Andrzeja, a on nie bedzie chcial pieniedzy tylko jeden pokoj i dostep do kuchni itp.
od kogo to bedzie zalezalo?
zawsze od sądu - zarówno o sposobie działu spadku, jak i zniesienia współwłasności oraz podzialu majątku dorobkowego ostatecznie zawsze decyduje sąd
raczej nie pownnieś się obawiać, że sąd dosłownie podzieli mieszkanie, to jest zazwyczaj "rzecz", której fizycznie podzielić się nie da i sąd przydziela mieszkanie jednej osobie z obowiązkiem spłaty na rzecz pozostałych
3. kto poniesie koszty wyceny mieszkania i wyposażenia przez rzeczoznawce?
ten kto w postępowaniu sądowym złoży wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego; jeśli nikt nie złoży takiego w wniosku a sąd uzna przeprowadzenie dowodu za niezbędne, to koszty wyłoży tymczasowo skarb państwa (sąd), a następnie w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie nakaże je pobrać od stron postępowania - może pobrać wszystko od jednej osoby, może rozłożyć je stosunkowo (np. w stosunku do udziałów w spadku), w wyjatkowych wypadkach może odstąpić od obciążenia kosztami (np. bardzo biednej strony)
4. od kogo zaleza warunki splaty (tzn. w ratach itp.)?
o tym również decyduje sąd biorąc pod uwagę interesy spłacającego (przede wszystkim jego sytuację majątkową, zdolność kredytową itp.) i spłacanego (również - sytuacja majątkowa, czy ma gdzie mieszkać czy potrzebuje pieniędzy na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych itp)
5. jezeli sad podzieli mieszkanie na ułamki to czy z tym postanowieniem bede mogl sie zameldowac, czy dopiero po dziale spadku?
po pierwsze - nie dzieli się mieszkania na ułamki, więc nie wiem co masz na myśli
po drugie - zameldowanie stwierdza tylko fakt, że stale mieszkasz w danym miejscu, nie stwarza po Twojej stronie żadnych praw do mieszkania
6. przez te kilka lat od smierci dziadka tylko ja oplacam wszystkie rachunki za mieszkanie. czy te oplaty moga pomniejszac ewentualna splate dla Andrzeja? czy musze pisac w tej sprawie dodatkowe pismo?
co do zasady - opłaty za wchodzące w skład spadku mieszkanie (ale tylko za mieszkanie, a nie np. za prąd i wodę, którą zużywasz Ty w tym mieszkaniu) są traktowane jako wydatki związane z utrzymaniem masy spadkowej; takie wydatki powinni ponosić wszyscy spadkobiercy (właściciele) stosownie do swoich udziałów, jeśli zatem tylko jeden z nich takie opłaty poniósł, to od pozostałych może domagać się zwrotu odpowiedniej części.
Takie rozliczenie NIE jest przedmiotem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku. Natomiast należy je wyraźnie zgłosić najpóźniej w postępowaniu o dział spadku, podział majątku dorobkowego lub zniesienie współwłasności - jeśli okaże się zasadne, sąd uwzględni je przy zasądzaniu spłat
Jeszcze jedno pytanie:
bo babcia rowniez zostawila testament pisany tego samego dnia co dziadek. tylko, że jest on napisany przez dziadka, a babcia sie tylko podpisala.
czy sad uwzgledni taki argument, ze babcia miala bardzo nieczytelny charakter pisma i zachodzila watpliwosc czy po smierci bedzie on czytelny.
nie ma to najmniejszego znaczenia - testament własnoręczny, jak sama nazwa wskazuje musi być przez testatora sporządzony własnoręcznie w całości, inaczej nie jest ważny
dodam, ze testament pisany byl dodatkowo przy 2 swiadkach.
to też nic nie pomoże - nawet gdyby uznać, że był to testament ustny, to też nie jest ważny - już choćby z tej przyczyny, że testament ustny polega na oświadczeniu ostatniej woli w obecności co najmniej trzech świadków
czy powinienem we wniosku o nabycie spadku umieszczac ten fakt oraz dane tych swiadków?
tak - należy sąd poinformować o każdym testamencie sporządzonym przez spadkodawcę, choćbyś miał pewność, że nie jest on ważny; ostatecznie ocena ważności testamentu należy bowiem do sądu
Sprawa, którą przedstawiłeś jest mimo wszystko dość skomplikowana - nie jest możliwym udzielenie precyzyjnej odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania. To co napisałam, to tylko próba przybliżenia Ci tej tematyki.
Ze swojej strony zalecałabym Ci zasięgnięcie porady prawnej u kogoś, kto zajmuje się sprawami spadkowymi.