pozew o alimenty a pozbawienie praw rodzicielskich

rozwód, separacja, podział majątku, renta rodzinna, ustalenie ojcostwa, opieka, kuratela

pozew o alimenty a pozbawienie praw rodzicielskich

Postprzez monika26 » N, 24 cze 2007, 12:49

Do tej pory mieszkałam razem z dzieckiem u swojego chłopaka a ojca dziecka. Kilka dni temu musiałam sie wyprowadzić (juz poraz trzeci i ostatni!), bo ojciec dziecka zaczął naduzywać alkoholu i robić awantury. Chce wnieść pozew do sądu o alimenty ale on coś kombinuje (prawdopodobnie chce sie zwolnić z pracu żeby nie płacić!), bo jak stwierdził żadnych pieniedzy na dziecko od niego nie dostanę. Coś przebąkiwał że chce wyjechać za granicę. Nie wiem co mam teraz zrobić, czy podać go narazie tylko o alimenty czy rówiez o pozbawienie go praw rodzicielskich do dziecka. Ojciec dziecka jest złośliwy i obawiam sie że nawet jak bedzie w Polsce to bedzie robił problemy jesli chodzi o dziecko a jak wyjedzie za granicę to już nic wtedy nie załatwię dziecku np. dowodu tymczasowego czy paszportu bez jego zgody. w związku z tym mam pytanie czy jeśli on faktycznie wyjedzie za granicę to czy wtedy bede go mogła w sądzie pozbawić praw rodzicielskich czy juz nic nie da sie zrobić bo będzie już za póżno. Narazie od przeprowadzki minęło kilka dni i do tej pory nie spytał sie o dziecko a zadzwonił jedynie po to żeby oddać mu reszte pieniedzy z wypłaty (jakby to było najwazniejsze dla niego), ale nie wiem czy potem będzie się interesował dzieckiem? co mam robić? Teraz go juz pozbawić tych praw czy jeszcze czekać? Proszę pomóżcie mi!
monika26
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » N, 24 cze 2007, 14:09

O alimenty juz wystap. To nie zaszkodzi nawet gdybys kolejny raz do niego wrocila. O pozbawienie praw do dziecka nie wystepuj bo po co? Zreszta watpliwe bys to uzyskala. Jakie podstawy? Jesli wyjedzie, a bedzie taka potrzeba i powody (np brak kontaktu) to latwiej tych praw pozbawisz go potem. Alimenty zasadza niezaleznie od tego czy pracuje czy tez nie. Moze jedynie ich wysokosc bedzie inna. Sadzic sie (o wszystko:)) mozesz w kazdej chwili nawet gdy miejsce jego pobytu bedzie nieznane- ustanawia sie w tym celu kuratora. A wiec spokojnie, pospiech nie jest konieczny
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez monika26 » Pn, 25 cze 2007, 21:37

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Też tak myślałam żeby narazie się wstrzymać z pozbawieniem praw rodzicielskich, bo od dnia mojej przeprowadzki z dzieckiem minęło zaledwie kilka dni, wiec może się jeszcze zacznie interesować swoim synem, a póki co nie mam dla sądu żadnych argumentów, bo jeszcze do nie dawna mieszkaliśmy razem i utrzymywał nas. Muszę poczekać i zobaczyć jak to będzie wyglądać w przyszłości. Pozdrawiam.
monika26
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00


Powrót do Prawo Rodzinne i Opiekuńcze

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron