świadek - sąd gospodarczy

prawo pomocy publicznej, prawo energetyczne, prawo telekomunikacyjne, prawo obrotu instrumentami finansowymi, nadzór bankowy, zasady podejmowania działalności gospodarczej przez przedsiębiorców zagranicznych, Skarb Państwa oraz jednostki samorządu terytorialnego; nadzór organów państwa nad przedsiębiorcami, komercjalizacja, prywatyzację.

świadek - sąd gospodarczy

Postprzez soldan » Wt, 14 paź 2003, 16:00

Zostałam wezwana na świadka przez Sąd Gospodarczy w sprawie o zapłatę przeciwko firmie w której pracowałam. Nadmieniam, że zgodnie z aktem notarialnym jedyną osobą mogącą zawierać umowy gospodarcze był Prezes. W firmie tej nie pracuję już od roku, a z tego co wiem sprawa dotyczy zdarzenia, które miało miejsce przed moim zatrudnieniem. Nie chcę zeznawać w sądzie, jest to daleko i nie interesuje mnie wyjazd z tego powodu. Co mogę zrobić , żeby uniknąć wyjazdu i zeznań.
Swoją drogą jak to jest możliwe że w naszym kraju działa tyle pseudo - przedsiębiorców - złodzieji, świetnie sobie żyją nie płacąc zus-u i podatków, prosperują mimo braku możliwości finansowych (m.in. dlatego że nie płacą za swoje zobowiązania), a po sądach ciągani za ich postępowanie są byli pracownicy. Kto miał prawo podać mnie w charakterze świadka, jeżeli z tą sprawą nie miałam nic wspólnego?
soldan
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Darek » Wt, 14 paź 2003, 18:07

Nie chcę zeznawać w sądzie, jest to daleko i nie interesuje mnie wyjazd z tego powodu. Co mogę zrobić , żeby uniknąć wyjazdu i zeznań.

Niestety, Twoje zainteresowania procesem nie mają tu żadnego znaczenia. Musisz stawić się na wezwanie sądu i złożyć zeznania.
Art. 261 § 1 kpc Nikt nie ma prawa odmówić zeznań w charakterze świadka, z wyjątkiem małżonków stron, ich wstępnych, zstępnych i rodzeństwa oraz powinowatych w tej samej linii lub stopniu, jak również osób pozostających ze stronami w stosunku przysposobienia. Prawo odmowy zeznań trwa po ustaniu małżeństwa lub rozwiązaniu stosunku przysposobienia. Jednakże odmowa zeznań nie jest dopuszczalna w sprawach o prawa stanu, z wyjątkiem spraw o rozwód.
§ 2. Œwiadek może odmówić odpowiedzi na zadane mu pytanie, jeżeli zeznanie mogłoby narazić jego lub jego bliskich, wymienionych w paragrafie poprzedzającym, na odpowiedzialność karną, hańbę lub dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową albo jeżeli zeznanie miałoby być połączone z pogwałceniem istotnej tajemnicy zawodowej. Duchowny może odmówić zeznań co do faktów powierzonych mu na spowiedzi.
Kto miał prawo podać mnie w charakterze świadka, jeżeli z tą sprawą nie miałam nic wspólnego?

Jedna ze stron procesu.
Art. 258 kpc Strona powołująca się na dowód ze świadków obowiązana jest dokładnie oznaczyć fakty, które mają być zeznaniami poszczególnych świadków stwierdzone, i wskazać świadków, tak by wezwanie ich do sądu było możliwe.
Darek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

ale ja nie chcę być świadkiem!

Postprzez soldan » Pt, 17 paź 2003, 12:32

Dziękuję za informacje. Tyle już wiem.
Chciałabym się dowiedzieć, co można zrobić aby uniknąc przesłuchania, albo, żeby świadka przesłuchano w Poznaniu, a nie w Gdańsku. Wiem, że przesłuchanie w miejscu zamieszkania może się odbyć ze względu na stan zdrowia świadka. Ale jak ma wyglądać wniosek o przesłuchanie w Poznaniu i jak udokumentować zły stan zdrowia?
Czy mogę też w celu nie stawienia sie na rozprawę przesyłać usprawiedzliwienia (np. zwolnienie lekarskie). Jak długo może trwać sytuacja taka, że sąd będzie mi przysyłał wezwania na rozprawę w charakterze świadka, a ja nie będę się stawiała na rozprawe i jako usprawiedliwienie będę przysyłała np. zwolnienie lekarskie. Przecież mogę za każdym razem być chora !
Będę wdzięczna za podpowiedź.
Danka

PS. Jak to robią politycy, którzy są wzywani w charakterze nie tylko świadków ale i podejrzanych???
soldan
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Darek » Pt, 17 paź 2003, 13:22

Przesłuchanie przez sąd wezwany w ramach pomocy prawnej może nastąpić jeśli kilkakrotnie nie stawisz się na wezwania nadsyłając zwolnienia lekarskie. Zależy to jednak od uznania sądu a nie złożenia przez Ciebie wniosku.
Darek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Pt, 17 paź 2003, 16:14

Pamiętaj też o tym, że sąd może nie uwzględnić Twojego usprawiedliwienia (albo np. zażądać wystawienia zwolnienia lekarskiego przez biegłego sądowego) i może Cię skazać na grzywnę, po czym wezwać powtórnie, a w razie ponownego niestawiennictwa - skazać na ponowną grzywnę i może zarządzić przymusowe sprowadzenie (art. 274 § 1 kpc). Grzywna może wynieść do 1000 zł (art. 163 § 1 kpc), więc zastanów się, czy skórka warta wyprawki ;). Dodatkowo możesz być zobowiązana do pokrycia kosztów drugiej strony spowodowanych Twoim niestawiennictwem (art. 110 kpc).
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Pt, 17 paź 2003, 21:09

Chyba więc lepiej pojechać, zeznać i nie zapomnieć wnieść o zwrot kosztów dojazdu
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Darek » Pt, 17 paź 2003, 22:28

Chyba więc lepiej pojechać, zeznać i nie zapomnieć wnieść o zwrot kosztów dojazdu

Popieram - Si in ius vocat ito. ;)
Darek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Re: świadek - sąd gospodarczy

Postprzez Aga » Pn, 13 kwi 2015, 10:04

Została wezwana jako świadek. Niestety, rozprawa odbędzie się w terminie, w którym mam już zaplanowany urlop i wyjazd zagraniczny z rodziną . Czy sąd może przychylić się do prośby, by przesłuchać mnie w innym terminie ? Zaznaczam, że jest to wyjazd indywidualny, więc nie mogę dostarczyć do sądu rezerwacji wycieczki czy innych dokumentów tego typu
Aga
 
Posty: 1
Dołączył(a): Pn, 13 kwi 2015, 09:52


Powrót do Prawo Gospodarcze Publiczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron