Witam
chcialam zapytac poniewaz wraz z narzeczonym jestesmy w anglii tymczasowo tu pracujemy i odkladamy pieniadze.Tak sie stalo ze wszystkie pieniadze sa na koncie i lokacie u mojego narzyczonego a chcielibysmy przed slubem zeby nalezaly do mnie, poniewaz do narzyczonego nalezy wspolne mieszkanie.Co w takim wypadku zrobic czy wystarczy jedynie zmienic dane w banku i te pieniadze w razie rozwodu nalezec beda do mie?
Drugie pytanie dotyczy mieszkania ktore ma narzeczony.#zostalo kupione od jego ciotki ktora koniecznie chciala zeby wlascicielem byl moj narzeczony.Teraz przed slubem chcielibysmy by mieszkanie bylo wspolne,co nalezy zrobic? Spisac jakas umowe o wspolnym majatku? ile takie cos kosztuje?
I kolejne pytanie.Mam dostac spadek po zmarlym tacie, mamy dom ktory wspolnie z mama i rodzenstwem chcemy sprzedac i podzielic sie majatkiem, ale kiedy bede miala juz meza czy ten spadek w polowie bedzie nalezal tez do niego?
dziekuje za odpowiedz