SpecPrawny.pl | Forum Prawne

w 2009 mialem 1 problem z prawem o posiadanie 0,4g mariuchuany poddalem sie dobrowolnie karze , potem po niecalych 3 latach w okresie zawiasow mialem drugi problem z tego samego artykulu z 4,0 marichuany wiec obligatoryjnie zostal odwieszony mi wyrok , grzywny i koszty postepowania sadowego zostaly splacone w calosci , nastepnie wyslalem dwukrotnie pisma o odroczenie na 6 miesiecy wykonania kary pozbawienia wolnosci , a nastepnie napisalem wniosek o warunkowe zawieszenie wykonania kary na okres proby , lecz ten ostatni nie napisalem w odpowiednim czasie ze wzgledu na trudnosci finansowe i zdrowotne ( a te ostatnie bylo ze znaczkami za 100zl ) moja opinia kuratoska i wywiad srodowiskowy swiadczy na moja\ korzysc. Dowiedziałem sie od dzielnicowego ze wyrok zapadl zanim rozpatzrli ostatni wniosek i mam bilet... Niedawno zaczełem pracować w niemczech , jest to dla mnie duza szansa na przyszłość, mam dziewczyne która jest na moim utrzymaniu. Nie chce stracic pracy bo druga taka szansa moze sie nie powtórzyć i nie mogę zostawić dziewczyne sama ... Co mogę w takiej sytuacji zrobic? Blagam o jakies rady!