Skomplokowana sprawa spadkowa. Bardzo proszę o pomoc.

testament, spadek, dziedziczenie, wydziedziczenie, zachowek, podział spadku, odpowiedzialność za długi zmarłego

Skomplokowana sprawa spadkowa. Bardzo proszę o pomoc.

Postprzez zoltan21 » Cz, 19 lip 2007, 16:19

Witam

Mam dość skomplikowaną sprawę spadkową mianowicie: moja matka dostała od swojego ojca gospodarstwo rolne podczas trwania małżeństwa z moim ojcem (który zmarł w 1978 roku). Nie przeprowadziliśmy zaraz po jego śmierci sprawy spadkowej, ponieważ sądziłem że gospodarstwo jest własnością mojej matki. Ostatnio mama chciała uporządkować sprawy związane z gospodarstwem i założyć księgę wieczystą (do tej pory posiadaliśmy akt własności w którym jako właściciel wpisana była tylko mama). Kiedy chcieliśmy założyć księgę wieczystą notariusz poinformował nas że najlepiej byłoby przeprowadzić sprawę spadkową po moim ojcu (jestem jedynakiem) jednak problem polega na tym że jestem niewypłacalny i ciąży na mnie egzekucja komornicza. Chciałbym aby gospodarstwo pozostało własnością matki, ja mieszkałem tam tylko jeszcze przez 2 lata po śmierci ojca, nie prowadziłem tego gospodarstwa, pracowałem w branży nie mającej nic wspólnego z rolnictwem. Jakie mam możliwości aby gospodarstwo pozostało własnością mamy, bez konieczności przeprowadzania sprawy spadkowej (wówczas komornik najprawdopodobniej zajmie gospodarstwo). Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Byłbym wdzięczny za jakąkolwiek informację.

Ps. Czy istnieje możliwość założenia w tej sytuacji ksiągi wieczystej tylko na mamę? Ja nie zamierzam rościć żadnych pretensji do spadku po ojcu.

Pozdrawiam
zoltan21
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Cz, 19 lip 2007, 19:11

Jeśli rzeczywiście jesteś spadkobiercą ojca (należysz do kręgu spadkobierców i nie złożyłeś oświadczenia o odrzuceniu spadku w terminie sześciu miesięcy od dowiedzenia się o jego śmierci) to nie wykluczone że już jesteś współwłaścicielem gospodarstwa (chyba że z jakiegoś powodu nie mogłeś wogóle dziedziczyć - kiedyś były dość rygorystyczne ograniczenia w dziedziczeniu gospodarstw rolnych i nie każdy krewny zmarłego mógł gospodarstwo odziedziczyć).

Przeprowadzanie tzw. sprawy spadkowej w zasadzie nic tu nie zmieni bo sprawa w Sądzie o stwierdzenie nabycia spadku nie tworzy nowej sytuacji prawnej tylko potwierdza formalnie to co już wcześniej stało się z mocy prawa wskutek dziedziczenia. Inaczej mówiąc to co miało się stać to już się stało a Sąd teraz najwyżej to potwierdzi na piśmie.

Zakładając że jesteś spadkobiercą ojca i współwłaścicielem gospodarstwa warto zaznaczyć, że postępowanie sądowe o stwierdzenie nabycia spadku może wszcząć także Twój wierzyciel wobec którego masz jakikolwiek dług, więc niewszczynanie takiej sprawy przez Waszą rodzinę wcale nie gwarantuje Ci 100-procentowej pewności że komornik kiedyś nie dotrze do gospodarstwa.

Jeżeli odziedziczyłeś udział w gospodarstwie po ojcu to teoretycznie możesz go np. darować matce. Jeżeli jednak toczy się wobec Ciebie w tej chwili egzekucja to darowizna taka może być podważona przez wierzyciela (wierzycieli) w drodze tzw. skargi pauliańskiej a niezależnie od tego może taka darowizna być uznana za przestępstwo z któregoś z paragrafów artykułu 300 kodeksu karnego.

Podsumowując, zalecam ostrożność w podejmowaniu decyzji i staranne zbadanie i przemyślenie stanu faktycznego i prawnego sprawy przed jakimikolwiek ruchami.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez zoltan21 » Cz, 19 lip 2007, 21:45

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Chciałbym jeszcze dodać że przekazanie przez dziadka gospodarstwa mojej mamie nastąpiło w drodze darowizny na rzecz tylko mamy (w akcie własności również wpisana jest tylko moja matka).

Ponadto notariusz u którego byliśmy z mamą aby założyć księgę wieczystą wskazywał że powinniśmy sprawę spadkową ponieważ ojciec przez ok 3 lata (od momentu przepisania własności na mamę przez dziadka do momentu śmierci) wspólnie z matką prowadził gospodarstwo i mógł przyczynić się do wzrostu jego wartości (jednak notariusz jedynie to zasugerował) i w związku z tym przysługuje mu 1/4 własności gospodarstwa. Czy zmienia to sytuacje?
zoltan21
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Cz, 19 lip 2007, 22:23

Chciałbym jeszcze dodać że przekazanie przez dziadka gospodarstwa mojej mamie nastąpiło w drodze darowizny na rzecz tylko mamy (w akcie własności również wpisana jest tylko moja matka).


W takim razie samo gospodarstwo nie powinno podlegać dziedziczeniu po śmierci ojca bo nie stanowiło ono jego majątku).

ojciec przez ok 3 lata (od momentu przepisania własności na mamę przez dziadka do momentu śmierci) wspólnie z matką prowadził gospodarstwo i mógł przyczynić się do wzrostu jego wartości (...) i w związku z tym przysługuje mu 1/4 własności gospodarstwa.


Nie wiem skąd stwierdzenie że przysługiwałaby mu akurat 1/4.
Moim zdaniem w grę wchodziłoby ewentualnie roszczenie o zwrot nakładów poczynionych na majątek odrębny żony. Ale może są jeszcze jakieś inne istotne szczegóły, których dotąd nie poruszyliśmy.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » Cz, 19 lip 2007, 22:36

Zgadzam się z Dredem całkowicie. Coś tu nie gra. Gospodarstwo darowane Twojej matce nie może nagle obrastać w nowych współwłaścicieli. To możliwe tylko gdy matka część darowała lub sprzedała. A może dopisała ojca za życia? Często współmałżonkowie tak robią, ale w praktyce jest to po prostu darowizna na rzecz współmałzonka. Moja rada- zmień notariusza!
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez zoltan21 » Cz, 19 lip 2007, 23:02

Mama na pewno nie dopisała ojca do własności tej nieruchomości ani nie przekazała na jego jej części w postaci darowizny. Więc chyba postąpię zgodnie z twoją radą i poszukam innego notariusza. Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam
zoltan21
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00


Powrót do Prawo Spadkowe

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości