Witam i proszę o oomoc w poniższej sprawie.
Związek małżeński zawarłem 8 lat temu, od 3 lat nie mieszkam z żoną i dzieckiem.
Za 2 tygodnie mam pierwszą rozprawę rozwodową (jestem powodem). W pozwie rozwodowym wnioskuję o przyznanie opieki nad dzieckiem obojgu rodziców z ustaleniem miejsca pobytu dziecka przy matce.
Mam następujące pytania:
1) czy jest możliwość uniknięcia kuratora środowiskowego (jesteśmy zgodni co do miejsca pobytu dziecka, moich kontaktów z nim i alimentów (nie są w ogóle przedmiotem pozwu);
2) w jaki sposób liczone są alimenty na dziecko- czy jest to określony procent moich dochodów czy sąd pyta o koszty utrzymania dziecka i dzieli je na pół (lub w jakiś inny sposób);
3) obecnie jestem w innym związku z kobietą, która ma dziecko z poprzedniego małżeństwa. Czy powinienem przyznać się do tego, że wychowuję to dziecko i ponoszę koszty jego wychowania (gdyby sąd orzekł wyższą kwotę alimentów niż płacę teraz)?
pozdrawiam
Maciek