Mam bana za złamanie regulaminu forum...

świadczenie usług drogą elektroniczną, mp3, aukcje internetowe, e-usługi, podpis elektroniczny.

Mam bana za złamanie regulaminu forum...

Postprzez damianS » Pt, 8 wrz 2006, 16:27

Sprawa wyglada następująco:
Na pewnym forum administrator złosliwie usuwa moje wpisy twierdząc ze są one niezgodne z prawem lub regulaminem fgorum. Moim zdaniem to nieprawda. Czy moge w jakiś sposób domagac sie zaprzestania takich praktyk? Co w ogóle prawo mówi na ten temat? Forum ma regulamin a ja ten regulamin podpisałem podczas pierwszego logowania, w tej sytuacji mozemy więc chyba mówić o jakiejś umowie zawartej między mną a włascicielem forum? Moim zdaniem on usuwając moje posty bez podstaw łamie regulamin własnego forum. A złamanie regulaminu przez administratora jest chyba złamaniem umowy? Co na ten temat mówi Prawo?
damianS
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez pawel78 » Pn, 11 wrz 2006, 16:45

Nie ma żadnej umowy. forum jest prywatne, a administrator może wprowadzić reguły, jakie uzna za stosowne (do pewnych granic, ale raczej szerokich). Nie ma z tobą żadnej umowy - ktoś udostępnia ci forum (z dobrej woli i za darmo) a ty, jeśli chcesz korzystać, zobowiązujesz się do przestrzegania reguł. Administrator (właściciel) forum nie ma wobec ciebie żadnych zobowiązań, nie musi się tłumaczyć z podjętych wobec ciebie decyzji, a także może zablokować ci korzystanie z forum.
pawel78
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez damianS » Pt, 22 wrz 2006, 19:36

Up!
Czy Marcin już jest i czy mógłby odpowiedzieć?
Chcialbym mieć pewnośc jak to jest.
damianS
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Esokal » So, 23 wrz 2006, 12:58

Up!
Czy Marcin już jest i czy mógłby odpowiedzieć?
Chcialbym mieć pewnośc jak to jest.


:D
Esokal
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Jacekcccp » So, 21 paź 2006, 16:33

Temat ma wiele wątków i aspektów. Administrator każdego forum powinien wiedzieć, że włączając się do życia publicznego, którym jest internet powinien przestrzegać obowiązujące prawa.
Prawo obowiązuje każdego, nawet w własnym prywatnym domu.

Jeżeli jesteśmy w swoim domu, to oczywiście mamy pewne prawa zagwarantowane. Takie prawa mają również goście, którzy nas odwiedzają. Jeżeli ich przykładowo pobijemy lub znieważymy mają prawo do odszkodowania.

Może jeszcze inny przykład. Jeżeli mamy samochód i własne podwórko, możemy się nim poruszać po nim jak chcemy i parkować gdzie chcemy. Jeżeli wyjeżdżamy na drogi publiczne powinniśmy dostosować się do praw obowiązujących na drogach. Jeżeli tego nie zrobimy, możemy spowodować wypadek i narazić nawet na śmierć siebie i innych użytkowników ruchu drogowego.

Podobnie jest z internetem. Jeżeli mamy sieć domową, nikt nam w nią nie ingeruje.
Ale nawet w tym przypadku jeżeli na swoim własnym komputerze łamiemy prawo (na przykład pornografia dziecięca czy pirackie programy) to jeżeli dowie się o tym policja grozi nam kara.
Tym bardziej gdy zaczynamy istnieć w ogólnie dostępnej sieci internetowej obowiązują nas, czy tego chcemy czy nie chcemy obowiązujące prawa.
Nawet rząd jeżeli wprowadza w życie nową ustawę musi dostosować ją do obowiązującej konstytucji.

Staliśmy się teraz członkami Unii Europejskiej i obowiązują nas jej prawa.
Zacytuję poniżej fragment broszury wydanej w oparci o unijne dyrektywy.

„Wśród dóbr osobistych, tradycyjnie chronionych przez prawo cywilne, art. 23 Kodeksu cywilnego wymienia między innymi zdrowie, wolność, cześć, swobodę sumienia, wizerunek, nietykalność mieszkania; nie wymienia natomiast ani godności, ani rasy lub pochodzenia etnicznego, ani orientacji seksualnej. Wyliczenie dóbr osobistych w tym przepisie jest jedynie przykładowe. Nie ulega jednak wątpliwości, że godność człowieka jest dobrem osobistym prawnie chronionym. Wynika to bezpośrednio z art. 30 Konstytucji RP.
Można powiedzieć, że w każdym przypadku, w którym naruszone zostają czyjeś dobra osobiste ze względu na jego rasę lub pochodzenie etniczne, narodowość, religię lub wyznanie, przekonania polityczne albo orientację seksualną, musi dojść w sposób oczywisty do naruszenia jego godności, ponieważ godność rozumiana jako poczucie i świadomość własnej wartości, honor, duma, szacunek do samego siebie, wynikają z tego, kim się jest, w tym także z rasy, pochodzenia etnicznego, przynależności do określonego narodu, wyznawanej religii, itd. Naruszenie dóbr osobistych człowieka z tych przyczyn polegać może na każdym obraźliwym zachowaniu – wyszydzaniu, poniżaniu, wyśmiewaniu, formułowaniu nieprawdziwych lub krzywdzących ocen, niewłaściwych gestach, a także na naruszaniu nietykalności cielesnej. Może nastąpić słownie, przez publikacje prasowe, audycje radiowe i telewizyjne, informacje umieszczane w internecie i w każdy inny sposób, który może być potraktowany jako naruszenie dóbr osobistych.”

Nieznajomość prawa nie jest żadnym wytłumaczeniem. Na przykład pijany kierowca, który spowodował śmiertelny wypadek nie wytłumaczy się, że nie wiedział o tym, że nie można kierować po pijanemu.
Nie zostanie też uniewinniony dlatego że w chwili popełnienia przestępstwa na wskutek zamroczenia alkoholowego nie był w stanie ocenić skutków swojego postępowania. Prawo jest prawem.

Ciekawe prawo mieli Izraelici. Nie było różnicy między emigrantami a rodowitymi mieszkańcami.

Liczb 15:16
Jedno prawo i jedno sądownicze rozstrzygnięcie będzie dla was i dla osiadłego przybysza, który przebywa u was jako przybysz.

Myślę, że nie stracili by nic administratorzy swych własnych forów gdyby podobne zasady przyjęli.
Jacekcccp
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez loco » So, 21 paź 2006, 18:03

Jacekcccp - czy mógłbyś podać konkluzję, bo jej nie dostrzegłem?
Pzdr.
loco
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00


Powrót do Prawo dot. Internetu, społeczeństwa informacyjnego, nowych technologii

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości