przez Aristo2 » Pt, 27 sty 2006, 22:54
Witam
Przyznam ze mam watpliwości.
Postępowanie nakazowe jest postępowaniem odrębnym, unormowanym w przepisach art. 485-497 k.p.c. Stosownie do przepisów art. 485 i 486 k.p.c. przedmiotem postępowania nakazowego mogą być wyłącznie bądź roszczenia o zapłatę kwoty pieniężnej lub o świadczenie innych rzeczy zamiennych, jeżeli roszczenia te wynikają z dołączonych do pozwu dokumentów urzędowych lub prywatnych z podpisami urzędowo poświadczonymi, bądź też roszczenia wynikające z wekslu lub czeku należycie wypełnionego, którego prawdziwość nie nasuwa wątpliwości.
Jest to postępowanie znacznie uproszczone i przyśpieszone, dające wierzycielowi pewne przywileje procesowe przy jednoczesnym utrudnieniu obrony dłużnikowi.
Ta nierówna sytuacja stron procesowych w postępowaniu nakazowym wynika przede wszystkim z tego, że wydanie nakazu zapłaty, który z chwilą wydania stanowi tytuł zabezpieczenia - a w odniesieniu do roszczeń opartych na wekslu lub czeku staje się, z upływem terminu udzielonego do zaspokojenia roszczenia, tytułem egzekucyjnym - następuje na posiedzeniu niejawnym bez wezwania dłużnika, który może zgłosić swoją obronę jedynie przez wniesienie zarzutów przeciwko nakazowi zapłaty, co powoduje przekazanie sprawy sądowi (art. 495 k.p.c.). Wówczas toczy się postępowanie procesowe na zasadach ogólnych,
z tym jednak zastrzeżeniem, że niedopuszczalne jest wniesienie powództwa wzajemnego, oraz że do potrącenia z roszczeniem powoda mogą być przedstawione tylko roszczenia udowodnione dokumentami (art. 493 § 1 i 2 k.p.c.).
I wszystko się zgadza do tego momentu, ale co się dzieje po uchyleniu przez sąd nakazu zapłaty weksla i oddalenia powództwa.
Powód wnosi apelację
i Czy nadal istnieją ograniczenia wynikające z postepowania nakazowego, czy też mogą strony przed Sądem Apelacyjnym
wnosić powództwo wzajemne lub zarzut potrącenia ( bez ograniczeń wynikających z trybu nakazowego)
Zmiana powództwa jest niedopuszczalna przed SA, więc to i tak odpada, ale w/w p.wzajemne i potrącenie ?