Czy coś ma się zmienić w naszym prawie w kwestii rozwodów? Coś takiego obil mi się o uszy,że niby w radio mówili....A jestem akuratnie zainteresowany...
Podobno ma być powołana instytucja "mediatora", że niby ma on próbować godzić małżonków i ratować małżeństwo.Czyli to zamiast, czy oprócz rozprawy tzw. pojednawczej...?
No i kto ma tym "mediatorom" płacić? Czy nie mogłoby być normalnie,jak dwoje ludzi jednomyślnie i w zgodzie chce się rozstać to państwo nie powinno im w tym przeszkadzać....
Zobacz ustawę z dnia 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 172, poz. 1438) - wejdzie w życie 10 grudnia 2005 r.