Publikowanie linków naruszeniem prawa?

świadczenie usług drogą elektroniczną, mp3, aukcje internetowe, e-usługi, podpis elektroniczny.

Publikowanie linków naruszeniem prawa?

Postprzez Pawel78 » Śr, 31 sie 2005, 13:02

Jaki charakter prawny ma publikacja linka do strony? Czy np. publikując link do strony XXX narusza się zakaz rozpowszechniania pornografii?

Co się dzieje, jeśli link jest "zakodowany" np. za pomocą strony tinyurl lub tinypl?

Czy i jak właściciel (administrator) serwisu internetenowego może odpowiedzieć za linki publikowane przez użytkowników? Czy wystarczy sam disclaimer? Czy taki disclaimer ma w ogóle jakieś znaczenie w prawie polskim?
Pawel78
 

Postprzez Marcin » Śr, 31 sie 2005, 18:40

Jaki charakter prawny ma publikacja linka do strony? Czy np. publikując link do strony XXX narusza się zakaz rozpowszechniania pornografii?


Zależy, gdzie jest publikowany taki link. Jeśli jest on zamieszczony na stronie ogólnodostępnej, a strona pornograficzna nie jest zakodowana, a zatem wystarczy tylko kliknąć, aby na nią wejść, to - m.zd. - są spełnione przesłanki odpowiedzialności karnej z art. 202 § 2 kk.

Co się dzieje, jeśli link jest "zakodowany" np. za pomocą strony tinyurl lub tinypl?


To nie zmienia postaci rzeczy.

Czy i jak właściciel (administrator) serwisu internetenowego może odpowiedzieć za linki publikowane przez użytkowników? Czy wystarczy sam disclaimer? Czy taki disclaimer ma w ogóle jakieś znaczenie w prawie polskim?



Myślę, że to jest kwestia bieżącego kontrolowania zawartości serwisu oraz reagowania na sygnały od użytkowników. Na jednym ze znanych mi (popularnych) serwisów działa forum dyskusyjne, na którym od czasu do czasu są wstawiane linki do stron pornograficznych - dzięki dobremu zorganizowaniu zespołu moderatorów, takie linki znikają szybko (często nawet po kilku - kilkunastu minutach). Myślę, że w takiej sytuacji trudno byłoby przypisać właścicielowi / administratorowi winę. Dla mnie jednak samo zamieszczenie disclaimera nie wyłącza odpowiedzialności takiej osoby, na przykład na zasadzie pomocnictwa (w razie braku reakcji).
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Śr, 31 sie 2005, 21:09

Czy i jak właściciel (administrator) serwisu internetenowego może odpowiedzieć za linki publikowane przez użytkowników? Czy wystarczy sam disclaimer? Czy taki disclaimer ma w ogóle jakieś znaczenie w prawie polskim?


Sam w sobie o niczym nie przesądza - może jednak mieć znaczenie przy ocenie czy wypełniono znamiona przestępstwa oraz czasem przy ocenie winy administratora serwisu (jako jeden z szeregu elementów stanu faktycznego). Podkreślić należy bowiem, że przestępstwa z art. 202 k.k. mogą być popełnione tylko umyślnie.

Wydaje mi się, że czasem "disclaimer" może działać wręcz na niekorzyść administratora. Bo jeśli link byłby zaopatrzony w komentarz administratora typu "uwaga pornografia, klikasz na własną odpowiedzialność" to jednoznacznie potwierdzałby, że administrator miał świadomość tego do czego link prowadzi i wskazywałby na umyślność działania administratora w prezentowaniu tego rodzaju treści.

Z drugiej strony taki "disclaimer" może działać na korzyść administratora, gdyż zgodnie z art. 202 § 1 k.k. przestępstwo skodyfikowane w tym przepisie zachodzi tylko wówczas, gdy prezentowanie treści pornograficznych może narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy.
Istotna uwaga, jaka mi się nasuwa, to fakt, że według mojej oceny taki "disclaimer", czy innego rodzaju ostrzeżenie nie wyłączy nigdy odpowiedzialności za kwalifikowane występki z art. 202 § 2 i 3 k.k. W tych paragrafach nie zawęża się bowiem odpowiedzialności do prezentowania treści pornograficznych w sposób który może narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy. Tu karalne jest - jak mi się prima vista wydaje - każde prezentowanie takich treści.

Myślę, że to jest kwestia bieżącego kontrolowania zawartości serwisu oraz reagowania na sygnały od użytkowników. Na jednym ze znanych mi (popularnych) serwisów działa forum dyskusyjne, na którym od czasu do czasu są wstawiane linki do stron pornograficznych - dzięki dobremu zorganizowaniu zespołu moderatorów, takie linki znikają szybko (często nawet po kilku - kilkunastu minutach). Myślę, że w takiej sytuacji trudno byłoby przypisać właścicielowi / administratorowi winę.


Zapewne nie winę umyślną a ta byłaby tu konieczna.

Dla mnie jednak samo zamieszczenie disclaimera nie wyłącza odpowiedzialności takiej osoby


Wydaje mi się że - jak to już napisałem wyżej - mogłoby wyłączać co do czynów z art. 202 § 1 k.k. (brak jednego ze znamion), choć nie sięgałem w tej sprawie po autorytety [powyższe wywody pisałem z głowy czyli z niczego ;)] i dyskusji w tej kwestii nie uważam za zamkniętą.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Śr, 31 sie 2005, 21:24

Wydaje mi się że - jak to już napisałem wyżej - mogłoby wyłączać co do czynów z art. 202 § 1 k.k. (brak jednego ze znamion), choć nie sięgałem w tej sprawie po autorytety [powyższe wywody pisałem z głowy czyli z niczego ;)] i dyskusji w tej kwestii nie uważam za zamkniętą.


Podzielam pogląd co do § 1, ale wchodzi nam w paradę § 2. Nie ma bowiem żadnej gwarancji, że na stronę pornograficzną nie wejdzie małoletni poniżej 15 lat. Określenie rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi jest szerokie i może też zawierać w sobie - wg mnie - zamieszczanie linków albo nawet ich tolerowanie (nieusuwanie ich). Faktem jest jednak, że w tym drugim przypadku wykazanie winy umyślnej byloby raczej trudne.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Śr, 31 sie 2005, 21:42

wchodzi nam w paradę § 2. Nie ma bowiem żadnej gwarancji, że na stronę pornograficzną nie wejdzie małoletni poniżej 15 lat.


Faktem jest jednak, że w tym drugim przypadku wykazanie winy umyślnej byloby raczej trudne.


Całkowicie się zgadzam.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Śr, 31 sie 2005, 21:53

Ta dyskusja wykazuje pewną niespójność art. 202 § 1 i § 2 kk. W pierwotnej swej wersji (autorstwa prof. M. Filara z UMK) brzmiał on tak:
§ 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Kto produkuje w celu rozpowszechniania lub sprowadza albo rozpowszechnia treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15 albo związane z użyciem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Dzięki radosnej twórczości posłów, art. 202 od 1 maja 2004 (por. art. 1 pkt 7 ustawy z dnia 18 marca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz ustawy - Kodeks wykroczeń - Dz. U. Nr 69, poz. 626) brzmi tak:
§ 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza albo rozpowszechnia lub publicznie prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem,podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 4. Kto utrwala, sprowadza, przechowuje lub posiada treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej lat 15,podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 5. Sąd może orzec przepadek narzędzi lub innych przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstw określonych w § 1-4, chociażby nie stanowiły własności sprawcy.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00


Powrót do Prawo dot. Internetu, społeczeństwa informacyjnego, nowych technologii

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron