SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Co roku mam problemy z placeniem podatku od nieruchomosci.Polegaja one na
tym,ze jestem jedna ze wspolwlascicieli nieruchomosci.Jest to wspolwlasnosc
ulamkowa.Ja i drugi wspolwlasciciel placimy od razu podatek za caly rok wg
naszego udzialu.W Urzedzie Miasta przyjmuja to od nas a nastepnie przysylaja
nam upomnienia i strasza postepowaniem administracyjnym poniewaz ten trzeci
wspolwlasciciel zawsze sie ociaga i placi bardzo pozno.Czy nie ma roznicy w
placeniu podatku jesli mowimy o wspolwlasnosci lacznej a wspolwlasnosci
ulamkowej.Przeciez w urzedzie wiedza jakie sa nasze udzialy i uwazam,ze
latwiej byloby upominac sie tych ktorzy jeszcze nie zaplacili niz wszystkich
nie biorac pod uwage czy ktos zaplacil juz swoja czesc czy nie? Czy moze
faktycznie czegos tutaj nie rozumie, bardzo prosze o informacje,Moze po prostu
jestem niedoinformowana?
Za odpowiedz dziekuje

Moze po prostu
jestem niedoinformowana

A co masz napisane w decyzji.

A bo u nas tak jest, że fiskus idzie po najmniejszej linii oporu. Więc ustanowił prawo, że wspólwłaściciele bez względu na to ułamkowi czy łączni odpowiadają za zobowiązania podatkowe solidarnie, czyli wszyscy za całą nieruchomość. Do tego jeszcze urząd ma prawo ściągać podatek z dowolnego współwłaściciela wedle własnego uznania.