SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Sąd Apelacyjny oddalił apelację, wynika z tego, że ZUS będzie musiał przyznać emeryturę wstecz i wypłacić zaległe należności. Wyrok II instancji jest natychmiast wykonalny, ale ZUS nie był obecny na rozprawie apelacyjnej i nie wie jaki jest wyrok. Sąd przesłał ZUSowi tylko wokandę. Ja poprosiłem o odpis wyroku to i dostałem.

Pytanie: jak długo ZUS może być w nieświadomości (dla niego korzystnej) o ciążącym na nim obowiązku wykonania postanowień sądu i czy jest jakaś droga aby człowiek poszkodowany bezprawną decyzją ZUS mógł po dwóch korzystnych wyrokach wreszcie odczuć ich skutki?

Nalezy po prostu powiadomić ZUS o wyroku i domagać się wypłaty świadczenia z odsetkami.

Prawomocne orzeczenie organu odwoławczego (wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 21.09.2004) wpłynęło do Oddziału ZUS dopiero 14.12.2004r. Decyzja o przyznaniu emerytury zapadła 30.12.2004r.
ZUS twierdzi, że zmieścił się w ustawowych 30 dniach od wyjasnienia ostatniej okoliczności (DZ.U Nr 39 z 2004r)wobec czego odsetki nie przysługują.
Przez 16 miesięcy nie następowała wypłata emerytury i ZUS obracał nie swoimi pieniędzmi. 16 miesiecy trwało udowodnienie, że ZUS postapił niezgodnie z prawem nie przyznajac emerytury w terminie. W tym okresie nie wyjaśniano żadnych okoliczności tylko sprawdzano zgodność decyzji odmownej ZUS z prawem. To ZUS popełnił błąd i teraz powinien ponieść tego konsekwencje.
Można przypuszczać, że ZUS świadomie prowokuje procesy odwoławcze, gdyż nawet z góry przegrane dają mu możliwość opóźniania wypłat bez żadnych konsekwencji.

Jakie mam możliwości dochodzenia odsetek ustawowych, które w tym przypadku szacuję na ok. 1400zł?