przez Marcin » Cz, 17 cze 2004, 19:52
W typowej sytuacji po śmierci babci połowa udziału w mieszkaniu należała do dziadka, a pozostała połowa - do spadkobierców po niej (zakładając dziedziczenie ustawowe - art. 931 § 1 kc), czyli dziadka i dzieci - po 1/3. Tak więc dziadek miał prawo do 4/6 mieszkania, 1/6 należała do Twojej mamy, 1/6 do jej brata. Jeśli dziadek zapisał testamentem Tobie mieszkanie, dotyczy to 4/6 mieszkania, do których miał prawo. Jak piszesz, z mamą nie ma problemów, natomiast jej brat nie zgadza się przekazać Tobie mieszkania. W tej sytuacji najkorzystniej byłoby wystąpić do sądu o zniesienie współwłasności mieszkania tak, aby przyznał Tobie je całe, w zamian za spłatę brata mamy w przysługującej mu części (1/6). Jeśli chodzi o zachowek, to prawdopodobnie należeć się bedzie Andrzejowi połowa udziału, który otrzymałby przy dziedziczeniu ustawowym (art. 991 § 1 kc). Gdyby dziedziczył ustawowo, dostałby prawdopodobnie połowę udziału dziadka w mieszkaniu, czyli 2/6 (1/2 z 4/6). Zachowek należy mu się zatem zapewne w wysokości 1/6 udziału w mieszkaniu i może dochodzić on od Ciebie zapłaty równowartości. W sumie zatem trzeba byłoby go spłacić kwotą odpowiadają 2/6 wartości mieszkania.
Przed znoszeniem współwłasności mieszkania, które zajmujesz, trzeba przeprowadzić postępowania spadkowe po babci i dziadku. W razie zgody zainteresowanych można znieść współwłasność mieszkania umową notarialną, bez udziału sądu. Nalezy także pamiętać o art. 17 [9] ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
To sa oczywiście pewne uproszczone rozważania, przy założeniu, że nie ma jakiś szczególnych sytuacji. ciślej rzecz biorąc, przedmiotem opisanych czynności może być spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, ale dla uproszczenia pisałem o mieszkaniu.