SpecPrawny.pl | Forum Prawne

W 1994 roku wyszłam za mąż za członka spółdzielni mieszkaniowej. W 1997 roku mąż zmarł. Byłam zameldowana w spółdzielczym mieszkaniu męża ale nie byłam członkiem spółdzielni. Po śmierci męża nie wiem jakie mam prawo do tego mieszkania. Mąż miał 2 córki z pierwszego małżeństwa, które w tej chwili domagają sie spłaty wkładu za te mieszkanie. Czy maja do tego prawo i jakie ja mam w tej chwili prawa do tego mieszkania? Czy w chwili śmierci męża członkowstwo przechodzi na mnie i czy w związku z tym powinnam złożyć jakieś dokumenty? Od czsu śmierci męża wszystkie dokumenty i rachunki związane z mieszkaniem przychodziły na moje nazwisko. Dopiero w tym roku spółdzielnia dopatrzyła się jakis niejasności.

Przede wszystkim trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe i zawiadomić o tym spółdzielnię.