SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam serdecznie wszystkich,

Może ktoś się orientuje, jak jest z mieszkaniem spółdzielczym lokatorskim.
Główny lokator umiera, nie ma dzieci, jest matka - zameldowana czasowo i mąż ,który nie jest zameldowany i ma własne mieszkanie.
Czy matka ma szanse pozostać w mieszkaniu ,jeśli faktycznie w nim zamieszkuje, ale formalnie tylko tymczasowo ???????

Myślę, że pomogą Ci zapisy z ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych:
Art.14 pkt.1 Z chwilą śmierci jednego z małżonków spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, które przysługiwało obojgu małżonkom, przypada drugiemu małżonkowi. Małżonek ten, jeżeli nie jest członkiem spółdzielni, powinien w terminie jednego roku od dnia śmierci współmałżonka złożyć deklarację członkowską.
ART.15 ust.2 - W wypadku wygaśnięcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w następstwie ustania członkostwa lub niedokonania czynności, o tórych mowa w art.14, roszczenia o przyjęcie do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego przysługują zamieszkałym razem z byłym członkiem: dzieciom i innym osobom bliskim.

A co jeśli małżonek zmarłego członka spółdzielni - głównego lokatora NIE JEST członkiem spółdzielni ,nie jest zameldowany ma swoje inne własnościowe mieszkanie ,
natomiast jest zameldowana matka - ale tymczasowo,ale faktycznie mieszka na stałe i nie ma innego lokum ani tytłułu do żadnego innego ?
Chodzi mi ,żeby ewentualnie mąż nie "wykolegował" mamy gdyby mi się coś stało,ja jestem głównym lokatorem.

Zaraz, zaraz, czy możesz wytłumaczyć, o co i o kogo chodzi. Rozumiem, że Ty masz teraz jako jedyna prawo do mieszkania lokatorskiego i rozważasz hipotetycznie sytuację, gdybyś zmarła, tak ? I o czyjego męża Ci chodzi (Twojego ? czy męża mamy, czyli chyba Twojego ojca ?).

Marcinie , rozważam sytuację gdyby mnie zabrakło i chodzi o mojego męża ,mama nie ma męża.
Jestem głównym lokatorem, mama zameldowana jest u mnie czasowo, faktycznie mieszka na stałe od 20 lat,
MÓJ mąż jest zameldowany gdzieś indziej ,nie jest członkiem spółdzielni i nie ma z nią nic wspólnego, jest właścicielem innego mieszkania.
Chciałam się dowiedzieć czy mama będzie mogła zostać w tym mieszkaniu i czy mąż ma jakieś prawa do tego mieszkania

A zatem - mamie będzie przysługiwać roszczenie o przyjęcie do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego na podstawie cyt. wyżej art. 15 ust. 2.

Co do męża - jeśli faktycznie mieszka w tym mieszkaniu (zameldowanie nie ma tu charakteru przesądzającego), ma prawa takie jak mama. Jeśli w tym mieszkaniu nie mieszka i nie mieszkałby w chwili Twojej śmierci, nie ma praw do tego mieszkania.

Udzielając odpowiedzi, zakładam, że w Twoim stwierdzeniu, iż jesteś głównym lokatorem, chodzi o to, że tylko Tobie przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego. Ustawa nie zna bowiem określenia "główny lokator" i dlatego Twoje pytania nie są do końca precyzyjne.

Myślałam, że przy mieszkaniach komunalnych jest główny najemca" a przy mieszkaniach spółdzielczych - "główny lokator".