Witam
Za rok wychodze za mąż. Mój narzeczony mieszka w mieście oddalonym od mojego miasteczka o ponad 200 km. W takiej sytuacji musimy podjac decyzję dotyczaca miejsca zamieszkania. Jego rodzice są właścicielami domu i mieszkania w bloku. Podjelismy decyzję, że zamieszkamy w M-2. Istnieje jednak mały problem: mieszkanko to wymaga remontu, zaś rodzice narzeczonego nie chcą go przepisać na syna, ponieważ obawiają sie, że po naszym rozwodzie nastapi podział majatku i ja przejmę połowę mieszkania (czy to stwierdzenie ma uzasadnienie prawne?). Wydaje mi sie, że jeżeli narzeczony dostanie mieszkanie przed ślubem to ja nie mam do niego prawa. Ja z kolei boję się, że włożę pieniadze w remont (mam oszczędności, ponieważ pracuję, narzeczony studiuje) a za jakies 10 lat tesciowie przejda na emeryturę i bedą miali inne plany np. sprzedaż mieszkania ze względu na niska emeryturę. Czy będę mogła wówczas ubiegać się o zwrot kosztów remontu na podstawie faktur i paragonów. Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedz.