Ciekawa sprawa

dział poświęcony stosunkom cywilnoprawnym pomiędzy osobami fizycznymi i osobami prawnymi

Ciekawa sprawa

Postprzez Rajzen » Wt, 23 mar 2004, 21:33

Witam Kolegów ! Mam ciekawy temat i związane z tym pytania....Jest "podejrzenie" popełnienia przestępstwa przez pracownika..../pełnił ochronę w nocy na obiekcie/ i prawdopodobnie współdziałał w kradzieży złomu z tego obiektu-zaznaczam,że nie ma jednoznacznych dowodów na to,że to czynił....są tylko podejrzenia.Zleceniodawca zgłasza Agencji Ochrony o tym fakcie - Agencja po przeanalizowaniu podejrzeń zgłasza na swojego pracownika zawiadomienie do Prokuratury o "podejrzeniu popełnienia przestępstwa".Sprawa prawdopodobnie zakończy się umorzeniem,ze względu na brak jednoznacznych dowodów na popełnienie przestępstwa....Sprawa jeszcze potrwa chyba z m-c czasu,ale Zleceniodawca naciska Agencję na podpisanie Ugody w której Agencja zobowiąże się do spłaty poniesionych strat...bo jak twierdzi Zleceniodawca napewno ten pracownik to uczynił...Nadmieniam,że ochrona tego obiektu odbywa się tylko w nocy.W dzień nie ma żadnej ochrony...nawet nie ma portiernii ani nic w tym rodzaju.Pracownik nie przyznaje się do winy....I tu się nasuwa parę pytań ? Naciski Zleceniodawcy na Agencję o podpisanie Ugody o spłacie niedoborów - przed wydaniem orzeczenia Prokuratury,zakończenia dochodzenia ma na celu wrobienie Agencji w spłatę swoich niedoborów. Bo z wyliczonych przez nich niby niedoborów-kradzieży wynika,że pracownik ukradł 20 ton złomu,z czego się wszyscy śmieją.Ponieważ nie miał takiej możliwości...ochrona nie była całodobowa,nic nie było przekazywane protokółem zdawczo-odbiorczym,pracownik się nie przyznaje do winy.Agencja sama zgłosiła sprawę odpowiednim organom do wyjaśnienia-przecież chyba trzeba czekać na zakończenia dochodzenia.Podpisywanie Ugody przed zakończeniem jest przyznaniem się do winy.Podpowiedzcie co robić ? Zleceniodawca podważa autorytet sądownictwa w Polsce,Prokuratury,Policji,że są nie kompetentni,bezwładni itp.
Co im odpowiedzieć,nie wiem napisać jakieś oświadczenie,czy nic nie robić ? Za podpowiedzi z Góry Dzięki
Pozdrawiam Wszystkich uczestnków Forum....Rajzen
Rajzen
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Darek » Wt, 23 mar 2004, 22:17

Przeczytałem ten tekst cztery razy i nie widzę w tej sprawie nic ciekawego ani wyjątkowego. Zastanawia mnie jedynie dlaczego prokuraturę "o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" zawiadomiła agencja ochrony (pracodawca pomawianej osoby) a nie właściciel ochranianego mienia.
Darek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Wt, 23 mar 2004, 22:49

Udowodnienie winy jest tu mocno problematyczne (jeśli w ogóle możliwe), a to czy agencja podpisze ugodę, zależy wyłącznie od niej. Jeśli tak, to pośrednio przyzna się do winy, jeśli nie, to pewni straci klienta (pytanie, czy jej zależy na takim kliencie). Poza tym zgadzam się z Darkiem, że trudno coś ciekawego tu znaleźć.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Dzięki za podpowiedzi...

Postprzez Rajzen » Wt, 23 mar 2004, 23:09

Zatytułowałem,może trochę na wyrost,ale ciekawym w tym wszystkim są posunięcia Zleceniodawcy ??? właśnie dlaczego od razu sam nie poinformował Prokuratury,tylko czekał na Agencję - teraz nie czekając na zakończenie postępowania -naciska na podpisywanie Ugody,nawet obniża o o 1/3 niby należnych jej ubytków i zapłacenia poniesionych strat.Twierdzi,że trzeba zapłacić tzw."frycowe". Chyba trzeba ją pisemnie poinformować iż trzeba poczekać do zakończenia dochodzenia....z tym,że ostatnio wzieli do rozmów radcę prawnego.który na początku straszył Agencję napisaniem do organu Koncesyjnego zawiadomienia o nie prawnym działaniu,a póżniej proponuje Ugodę i jej podpisanie.Przy rozstaniu nawet były uśmiechy.Jutro Pełnomocnicy jadą po treśc Ugody...ale chyba trzeba im doradzić,żeby ją wzieli do konsultacji nie podpisywali i póżniej odpisać o konieczności odczekania i dopiero po tym terminie podpisywanie jakichkolwiek Porozumień.Rajzen
Rajzen
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Jest wiele niewiadomych...

Postprzez Rajzen » Wt, 23 mar 2004, 23:23

Zleceniodawca twierdzi,że pieniądze w kasie się im zgadzają,ale brakuje im towaru-/złomu/ ? Przecież na koniec roku wszystko im się zgadzało...bo tak twierdzą.Jeżeli byliby w 100% pewni siebie i nic nie kombinowali to sami od razu by zgłosili Policji.Na początku twierdzili o niedoborach 5-6 ton a póżniej to urosło do 20 ton. Pewno sami mają bałagan - w dzień dzieją się różne rzeczy nikt nic nie kontroluje i chcą wykorzystać okazję do uzupełnienia ubytków. Rajzen
Rajzen
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00


Powrót do Prawo Cywilne

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron